MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miliardy wypalone w żarówc

Jarosław Sender
W zeszłym roku liczba wypadków wzrosła o 5,7 proc. Było także więcej rannych. Mimo tego, że od kwietnia 2007 roku jeździmy na światłach całą dobę.

Przyczyny tego nie są proste do wytłumaczenia, bo na liczbę wypadków składa się znacznie więcej elementów niż tylko używanie świateł. Niektórzy eksperci sądzą, że gdyby nie to, że jeździmy 24 godziny na dobę na światłach, wypadków byłoby jeszcze więcej. Całoroczna i całodobowa jazda na światłach obowiązuje w 11 krajach Europy. W dwóch kolejnych przez całą dobę trzeba mieć włączone światła podczas jazdy w obszarze niezabudowanym (Włochy) i na autostradach (Portugalia).

Od początku roku władze Austrii zniosły nakaz jazdy na światłach przez całą dobę. Powodem tego kroku była... ekologia. Austriacy stwierdzili, że przez jazdę na światłach samochody emitują w samej Austrii dodatkowe 250 tys. ton dwutlenku węgla (CO2) rocznie.

Austriacy argumentują również, że kierowca musi poświęcić więcej czasu na spojrzenie na samochód jadący na światłach z naprzeciwka podczas słonecznego dnia, niż na takie samo auto, jadące bez świateł. Nie wszyscy zgadzają się z tymi argumentami. Jednak proekologiczna Komisja Europejska pod koniec 2007 r. uznała, że nie będzie zachęcać do wprowadzania obowiązku jazdy na światłach.

Dotychczas rok całodobowej jazdy na światłach kosztował Polaków 2,1 mld złotych. Pieniądze te poszły na paliwo, którego przez światła zużywamy o pół procenta więcej. n (mf)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki