Działka Kazimierza Falkiewicza jest położona na rogu ulic Broniewskiego i Parkowej. Mimo że adres wskazuje na zamieszkanie przy Broniewskiego, to działka ciągnie się przy ul. Parkowej i bliżej tej właśnie ulicy znajdują się studzienki ściekowe właściciela posesji. Dlatego też, kiedy państwo Falkiewiczowie zobaczyli, że będzie kładziona powierzchnia ulicy Parkowej zwrócili się do Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej o wykonanie przyłącza. W odpowiedzi Roman Świdziński z ZGKiM poinformował, że lepszym rozwiązaniem będzie przyłączenie się do studzienki kanalizacyjnej przy ul. Broniewskiego, ale będzie to kosztowała państwa Falkiewiczów 9300 złotych.
- Prawie cała ulica Parkowa aż do stawu ma kanalizację - mówi Kazimierz Falkiewicz. - A za ten pozostawiony stumetrowy odcinek gospodarka komunalna chce żebym zapłacił 9300 zł ze swojej kieszeni, jeśli chcę mieć kanalizację. Zgadzam się, że powinienem zapłacić za przyłącze - to nakazuje zdrowy rozsądek. Ale czemu mam płacić za budowę całego odcinka kanalizacji?
Pan Kazimierz zwrócił się z listem do Urzędu Miasta znów prosząc o przyłączenie posesji do kanalizacji miejskiej uzasadniając swój wniosek tym, że nowo budowana ul Parkowa nie ma kanalizacji tylko na odcinku ok. 100 metrów od ul. Broniewskiego. Zapytał także, dlaczego ma płacić 9300 zł za kanalizację kładzioną na ulicy, której brak jest wynikiem błędów poprzednich władz.
Urząd Miasta odesłał mieszkańca z powrotem do ZGKiM uzasadniając, że jest to sprawa należąca do Zakładu. Pan Falkiewicz wysłał kolejne pismo z prośbą o podłączenie do kanalizacji, tym razem do ZGKiM. Od prezesa Krzysztofa Radomskiego otrzymał odpowiedź, że ze względu na zły stan finansów ZGKiM, Zakładu nie stać, na wykonanie kanalizacji w tej chwili i kolejny raz poinformowano, że jeśli pan Falkiewicz chce, może zrobić to na własny koszt, czyli 9300 zł.
- Zabrakło na kanalizację 100 metrów ulicy - mówił zdenerwowany mieszkaniec Parkowej. - Wiem, że to działo się za poprzedniej władzy, ale przecież błędy poprzedników trzeba naprawiać! Wszyscy inni mają kanalizację oprócz mnie, a ZGKiM wcale nie obiecuje, że ją zrobi, bo na razie nie ma pieniędzy i koniec.
Swoje pytania, m.in. dlaczego państwo Falkiewiczowie muszą zapłacić aż 9300 złotych za przyłącze, skierowaliśmy do prezesa ZGKiM Krzysztofa Radomskiego.
- Kanalizacja sanitarna w ulicy Broniewskiego wykonana została ponad dwadzieścia lat temu - odpowiedział prezes Radomski. - W celu odprowadzania ścieków z posesji państwa Falkiewiczów do kolektora w ulicy Broniewskiego należy wykonać przyłącze kanalizacyjne o długości około 38 metrów z przeciskiem pod ulicą Broniewskiego oraz koniecznością rozebrania części parkingu przy targowisku i podany koszt jest jak najbardziej realny.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu Tygodnika w Ostrowi Mazowieckiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
