Pan Wiesław, który mieszka przy Akacjowej, stracił cierpliwość. Postanowił poprosić nas o interwencję w tej sprawie.
- Te ulice wyglądają tak, jakby w gminie wcale nie było gospodarzy - mówi. - Czemu nie można ich utwardzić? Wielokrotnie się o to upominałem i często byłem zbywany. Fragment Akacjowej przy Wierzbowej, owszem, został utwardzony, ale reszta już się rozpływa, szczególnie połączenie między Akacjową i Sosnową, którym można byłoby sobie skrócić drogę. Przy większym deszczu nie da się tędy normalnie przejechać. A nie każdego stać, by kupić sobie terenówkę. Przejeżdżam koło budów w Ostrołęce. Jest tam sporo tłucznia. Przecież gmina mogłaby go odkupić i nam trochę wysypać.
Zwróciliśmy się do Bogusława Tyszki, wójta gminy z pytaniem o szanse na utwardzenie ulicy Akacjowej.
- Zamierzamy utwardzać drogi - powiedział. - Przyjmuję zgłoszenia. Skoro jest taka konieczność, nie ominiemy i Akacjowej - zapewnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?