W lipcu do przewodniczącego Rady Miejskiej wpłynął z Sądu Okręgowego w Ostrołęce prawomocny wyrok w sprawie Marka Curuła, który został skazany za wyłudzenie około 25 tys. zł unijnych dopłat do nie swoich gruntów. Zgodnie z prawem Rada Miejska ma trzy miesiące na podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu osoby skazanej za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, która utraciła prawo wybieralności. W przypadku Marka Curuła termin ten mijał 10 września.
Na sesji 12 sierpnia radni stanęli przed koniecznością podjęcia uchwały w tej sprawie.
- A co będzie jeśli byśmy tego nie przegłosowali? - dopytywał radny Jan Abramczyk.
Prawo mówi, że jeżeli rada nie podejmie stosownej uchwały, wezwie ją do tego wojewoda w trybie nadzoru, dając termin 30 dni. Jeśli po jego upływie uchwała nadal nie zostanie podjęta, wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze. Najwyraźniej część radnych miejskich rozważała takie rozwiązanie. Sam zainteresowany nie chciał zabrać głosu i złożyć wyjaśnień, do czego miał prawo.
Gdy radni przeszli do głosowania tylko pięciu podniosło rękę do góry za podjęciem uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu Marka Curuła. Jeden radny, Zygmunt Koński, głosował przeciwko. Po sesji powiedział nam: - Pomyliłem się, tak mi się podniosło. Natomiast dziewięciu radnych - między innymi cały obóz opozycyjny plus dwóch radnych rządzącej koalicji - wstrzymało się od głosu. To wystarczyło jednak do przyjęcia uchwały.
- Przykro mi, że trafiło to na naszą kadencję. Jako radnego oceniam pana pozytywnie. Myślę, że zrozumie pan naszą decyzję. Dziękuję za dotychczasową współpracę - powiedział przewodniczący Józef Biernacki.
- Zagłosowałem "za", bo rada ma obowiązek podjąć uchwałę o wygaśnięciu mandatu, ale chciałem Marku powiedzieć, że jest mi smutno, żal - tłumaczył radny Karol Pękul. - Chciałbym, żebyś to zrozumiał. Jesteśmy twoimi kolegami i będziemy. Trzymaj się.
Tracąc prawo wybieralności, Marek Curuł nie będzie mógł wystartować w następnych wyborach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?