MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mały wielki - Fiat Grande Punto

T. Kutkiewicz
Fot. Archiwum
Autem nr 1 w 2005 roku został Renault Clio. Zlośliwcy twierdzili, że stało się tak dzięki niezbyt dużej konkurencji i brakowi na rynku Fiata Grande Punto. Faktycznie, premiera auta odbyła się dosyć w nietypowym miesiącu, bo styczniu ubiegłego roku.

Trochę za późno, żeby ubiegać się o ten tytuł, a za wcześnie, żeby zostać zapamiętanym w następnej edycji plebiscytu. Szefowie koncernu Fiata nie przejęli się tym albo falstartem albo zbyt późnym startem, realizując swoją politykę modelową.
Grande Punto był przedsmakiem rewolucji modelowej, jaka się odbywa w Fiacie. Zapowiedzią, trzeba przyznać, bardzo udaną.
Stylistyka Giugiaro spodobała się całej Europie. Linia nadwozia, mimo braku mocnych przetłoczeń jest agresywna i dynamiczna. Co jak co, ale samochody Włosi potrafią projektować. Przód samochodu bardzo przypomina Maserati. Bok samochodu z przetłoczoną blachą oraz lusterkami na drzwiach dodają tej agresywności. Tył auta, z pionowymi światłami, to ciągłość linii z poprzednikami.
Grande Punto jest pierwszym autem w segmencie aut małych, które przekroczyło długość 4 metrów i w zasadzie powinien znaleźć się w segmencie C...ale nadal jest autem małym.

Wnętrze samochodu to świetna kierownica, ładna tapicerka, imitacja aluminium, twarde plastiki i białe zegary i sporo przycisków, na szczęście bardzo ergonomicznie rozmieszczonych. Przestrzeń kabiny zaskakuje, jest w niej bardzo dużo miejsca. Po raz pierwszy rozumiem co znaczy to "grande" przed nazwą Punto, nie okazuje się tylko chwytem marketingowym. Mimo, że wersja testowana jest trzydrzwiowa, wsiadanie na tylną kanapę nie przysparza problemów. Z przodu fotele są bardzo wygodne, z bardzo dużym zakresem regulowania. Na tylnej kanapie podróżowanie też jest w miarę komfortowe.
Pozycja kierowcy za kierownica jest wygodna. To co może denerwować, to słaba widoczność do tyłu. Mała, tylna szyba nie ułatwia obserwacji tego co się dzieje za samochodem.

Zawieszenie jest twardo zestrojone: z przodu tradycyjnie MacPherson, z tyłu belka skrętna i sprężyny sztywniejsze niż standardowe. Dzięki nim Punto całkiem nieźle radzi sobie w zakrętach - to również zasługa seryjnych 17-calowych obręczy. Na zakrętach auto sprawuje się bardzo stabilnie, gorzej jest już z poprzecznymi przeszkodami. No tak, Europa Zachodnia ma nieco inne drogi, u nas te dobre mają budować się do 2015 roku.

Dieslowski silnik jest świetnie zestrojony, bardzo elastyczny i dynamiczny. Kto pamięta, że rewolucja w silnikach diesla zaczęła się od Fiata? 130 KM pod maską pomarańczowego Grande Punto sprawia, że auto bardzo szybko nabiera prędkości. Współpracująca z silnikiem sześciostopniowa skrzynia biegów działa bez zarzutu. Można tylko żalować, że wersja sportowa nie ma pod maską, mimo wszystko tradycyjnygo "benzyniaka".

Dane techniczne:

Fiat Punto Sport

Silnik wysokoprężny R4, 1910 cm3
Moc 130 KM przy 4000 obr./min
Moment obr. 280 Nm przy 2000 obr./min
Skrzynia 6-stopniowa, ręczna
Napęd na przednie koła
Prędkość maks. 200 km/h
Przysp. 0-100 km/h 9,5 s
Zużycie paliwa 5,8 l/100 km
Zawieszenie przód kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna
Poj. zbiornika paliwa 45 l
Opony 205/45 R17
Wymiary (dł./szer./wys.) 403/149/168,7
Rozstaw osi 251,1
Cena 65 200 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki