Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista 17 kosmetyków, na które trzeba uważać

Strefa Biznesu / Echo Dnia
Fundacja Pro-Test będzie naciskać na producentów kosmetyków, aby wycofali podejrzane substancje ze składu swoich preparatów.
Fundacja Pro-Test będzie naciskać na producentów kosmetyków, aby wycofali podejrzane substancje ze składu swoich preparatów. Fot. Prot-Test
Podajemy ich nazwy i nazwy producentów. Kosmetyki te zawierają substancje, które według Komisji Europejskiej powodują zaburzenia hormonalne u zwierząt i są podejrzewane o powodowanie zaburzeń gospodarki hormonalnej również u ludzi.

Nikt tego na razie nie udowodnił. Udowodniono natomiast, że niektóre, zawarte w nich substancją zaburzają gospodarkę hormonalną zwierząt. Dlatego zostały wpisane na specjalną listę Komisji Europejskiej.

Ruszyła akcja Fundacji Pro-Test pod nazwą: "Pro-Test przeciw składnikom kosmetyków zaburzającym gospodarkę hormonalną".

Kampania ta ma poinformować konsumentów o produktach zawierających substancje, zaburzające gospodarkę hormonalną organizmu. Chodzi o to, aby każdy mógł dokonywać świadomych wyborów, stojąc przed półką sklepową. Zdaniem fundacji konsumenci mają prawo wiedzieć, które z produktów przez nich używanych, zawierają podejrzany koktajl związków chemicznych. Organizacja zapowiada, że będzie o tym informować konsumentów, tworząc i publikując listę kosmetyków z zawartością tychże substancji. Lista będzie regularnie aktualizowana.

Celem kampanii ma być też wpływanie na producentów kosmetyków, aby zaprzestali dodawania do swoich wyrobów podejrzanych substancji. Fundacja Pro - Test zapowiada monitorowanie rynku i sprawdzanie, czy producenci, w których kosmetykach znajdują się te związki chemiczne, planują zrezygnować z ich stosowania. Zapowiada także informowanie polityków, zarówno z Polski, jak i Unii Europejskiej, jak wiele kosmetyków dostępnych w sklepach zawiera substancje zakłócające gospodarkę hormonalną.

O jakie substancje chodzi?

W roku 2007 Komisja Europejska opublikowała listę 553 substancji, które wykazały działanie zakłócające prawidłowe działanie układu hormonalnego. Lista ta jest podzielona na kategorie: W kategorii 1 znajduje się 194 substancji. Są to składniki produktów, które w badaniach na zwierzętach wykazały powodowanie zaburzeń endokrynologicznych (czyli zakłócających gospodarkę hormonalną).

Wpis na listę nie jest jeszcze ostatecznym dowodem na to, iż dana substancja będzie miała taki sam wpływ na organizm człowieka. Wyniki eksperymentów na zwierzętach, zdaniem fundacji Pro - Test, pozwalają jednak stwierdzić, że substancje te są podejrzewane o powodowanie zaburzeń gospodarki hormonalnej również u ludzi.

Unia Europejska od lat prowadzi badania nad szkodliwym wpływem substancji zaburzających gospodarkę hormonalną, zaś organizacje konsumenckie w całej Europie chcą zakazania stosowania ich w kosmetykach. Część polityków przygotowuje przepisy, które mają ustanowić stosowny zakaz. To dobre działania. Ale póki co konsumenci wciąż są narażeni na negatywny wpływ tych substancji na zdrowie.

Można zgłaszać podejrzane kosmetyki

W załączniku pod zdjęciem podajemy listę podejrzanych substancji, jaka znajduje się na stronach fundacji. Zwraca się ona z apelem, aby konsumenci również świętokrzyscy zgłaszali kosmetyki zawierające te związki chemiczne. Póki co Komisja Europejska zmieniła regulacje prawne dotyczące kosmetyków, ale postanowiła na kolejne pięć lat odroczyć podjęcie stanowiska w sprawie czynników zaburzających gospodarkę hormonalną.

Na razie organizacje konsumenckie walczą o delegalizację tych substancji w kosmetykach, więc jedyne co można zrobić w tej chwili: to trzy razy sprawdzić przed zakupem skład pianki do włosów, kremu do rak, czy tuszu do rzęs. A listę zarówno szkodliwych substancji, jak i kosmetyków poszczególnych marek podajemy w załącznikach.

Fundacja Pro-Test

Polska fundacja Pro-Test zajmuje się testowaniem produktów. Należy do International Consumer Research & Testing z siedzibą w Londynie - międzynarodowej organizacji testującej produkty, zrzeszającej 41 instytucji konsumenckich z 37 państw.

Fundacja Pro-Test reprezentuje Polskę w projekcie UE współfinansowanym przez Komisję Europejską, dotyczącym niezależnych porównawczych testów produktów. Projekt zapewnia wsparcie merytoryczne i finansowe organizacjom i czasopismom konsumenckim w Polsce, na Cyprze, w Czechach, Rumunii, Słowenii i na Węgrzech. Więcej informacji na temat projektu na stronach Komisji Europejskiej: http://ec.europa.eu/consumers/empowerment/cons_tests_en.htm

Warto zajrzeć na stronę fundacji Pro - test: www.pro-test.pl

Źródło: Strefa Biznesu, Echo Dnia Przeczytaj, zanim kupisz te kosmetyki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki