Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Król: To nas jeszcze bardziej zmobilizowało, żeby im dokopać

A. Dobkowski
Atakujący Jan Król zasłużył zdecydowanie na miano MVP spotkań z Banimexem Będzin.
Atakujący Jan Król zasłużył zdecydowanie na miano MVP spotkań z Banimexem Będzin. A. Dobkowski
Już w sobotni wieczór 13 kwietnia w Będzinie siatkarze Energi Pekpolu mogą zapewnić sobie awans do półfinału rozgrywek I ligi. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca muszą po raz trzeci okazać się lepsi od Banimexu Będzin.

Spotkania obu drużyn budzą dużo emocji. W sezonie zasadniczym to Banimex wygrał dwa spotkania i bardzo chciał rywalizować w pierwszej rundzie play-off z naszym zespołem. Jak się okazało życzenie nie było najlepsze.
- Troszeczkę zobaczyli, że z nami nie jest wcale tak łatwo wygrać - mówi atakujący Energi Pekpolu Jan Król. - Mimo, że chcieli na nas trafić, teraz mogą mieć inne zdanie. - Wiedzieliśmy, że specjalnie przegrali ostatni mecz sezonu zasadniczego w Wyszkowie, aby na nas trafić. Chcieli z nami zagrać i to nas jeszcze bardziej zmobilizowało, żeby im dokopać.

Atakujący Energi Pekpolu przypomina również poprzednie nieudane spotkania, w których rywalizował przeciwko drużynie z Będzina
- W zeszłym sezonie, gdy grałem jeszcze w Plus Lidze przegraliśmy 0:3 z Banimexem Będzin w rozgrywkach Pucharu Polski - mówi Jan Król. - W obecnym sezonie w barwach Energi Pekpolu po dwóch niezłych meczach przegraliśmy 0:3 i 2:3. Każdy na boisku był zmotywowany, żeby walczyć, żeby szarpać, walczyć o każdy punkt i był gotów rzucić się nawet w trybuny. Opłaciło się dwa razy wygraliśmy 3:1 z bardzo dobrą, solidną drużyną, która ma dwunastkę dobrych zawodników, pierwszoligowych, a nawet plusligowych.

Jak podkreśla Jan Król przed zespołem jeszcze sporo pracy w tym sezonie, bo na meczach z Banimexem Będzin sezon nie może się skończyć.
- Musimy wygrać pierwsze spotkanie w Będzinie - mówi Janek Król. - Jeśli nam się nie uda to musimy wygramy drugi mecz, a jeśli nie to w piątym spotkaniu przed własną publicznością udowodnimy swoją wyższość. Cieszę się, że będą wspierać nas kibice i prezydent zdecydował się postawić im autokar. Przed nami jednak jeszcze długa droga w rozgrywkach I ligi, bo jeśli o mnie chodzi to mam zamiar grać do połowy maja.

Sobotnie spotkanie naszych siatkarzy w Będzinie o godz. 17.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki