Kolejny odcinek kabaretu w wykonaniu rady miasta. Tym razem o tym jak się radni po ratuszu szukali.

Oddajemy głos radnemu Adamowi Kurpiewskiemu. Po nieudanym posiedzeniu rzeczonej podkomisji sporządził on notatkę, którą cytujemy poniżej w całości, z zachowaniem oryginalnej pisowni. Notatka zostanie przedstawiona komisji rewizyjnej podczas jej najbliższego posiedzenia. Jest oficjalnym dokumentem, a zaznajomienie się z nią zostało wpisane w program posiedzenia komisji rewizyjnej. Oto treść owej notatki:

Notatka z posiedzenia podkomisji
W dniu 25.03.09 r. przyszedłem na spotkanie podkomisji ze spóźnieniem ok. 10 min. Poszukiwałem pozostałych członków podkomisji w pokoju radnych a następnie w Biurze Zamówień Publicznych, gdzie do tej pory odbywały się posiedzenia. Nie było tam obecnych radnych członków podkomisji ani pani kierownik Wydziału. Po przyjściu pani kierownik zadzwoniła do Przewodniczącego Maciaka i jak się okazało tam przebywali członkowie komisji. Radny Bralski opuścił pokój przed moim przyjściem, a przewodnicząca Watrakiewicz zaprosiła mnie do pokoju Przewodniczącego gdzie oznajmiła, że z powodu mojego spóźnienia komisja się nie odbędzie. Pani przewodnicząca odmówiła podpisania notatki. Sporządzono 25.03.09 r. godz. 13.00.
Adam Kurpiewski

Od redakcji:
Po publikacji ostatniego odcinka naszego cyklu "kabaret w wykonaniu rady miasta" świętym oburzeniem zareagował przewodniczący rady miasta, Dariusz Maciak. Zarzucił nam między innymi: chęć "stworzenia błędnego obrazu i mylnego wrażenia, że Rada Miasta Ostrołęki to "kabaret", a Radni, przynajmniej niektórzy, to satyrycy, ale niestety słabi." Przewodniczący Maciak zapewnił jednocześnie, że Rada Miasta, a także szerzej, ostrołęcki Samorząd odpowiedzialnie i sumiennie podchodzi do zadań, którymi przyszło nam się zajmować z woli Mieszkańców. Publikując kolejny odcinek "kabaretu w wykonaniu rady miasta" ocenę pozostawiamy Czytelnikom.
Piotr Ossowski