Jak powiedziała, poprowadzi je ulicami: Przechodnią, Mickiewicza i Kilińskiego. O tej godzinie ruch był niewielki, więc mogło się to udać.
Bardzo prosimy tę panią o zgłoszenie się do naszej redakcji - chcemy wiedzieć, jakie było zakończenie historii. Czy kaczki szczęśliwie doszły do wody? Mamy dla niej nagrodę, za piękną postawę wobec dzikiej przyrody - książkę. Będzie czekać w redakcji. Kontakt: tel. 695 119 709.
Widziałaś/eś coś zabawnego, intrygującego, zaskakującego lub niepokojącego? Napisz nam o tym na maila: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?