Tego dnia w kościele w Czerwonce celebrowano powołanie nowego proboszcza. Poprzedni duszpasterz parafii w Czerwonce ks. Marian Łupiński nie znalazł uznania w oczach parafian. Zarzucali mu miłość do pieniądza i nielicujący ze stanem duchownym tryb życia. Miara się przebrała, gdy pod koniec grudnia ubiegłego roku, w tajemnicy przed wiernymi, sprzedał kościelną nieruchomość z organistówką, plebanią i zabudowaniami gospodarczymi. Skończyło się to 20 stycznia br. buntem. Wskutek protestu, który przybrał formę samosądu, biskup łomżyński polecił anulować akt sprzedaży, a ks. Marian Łupiński został przeniesiony na emeryturę. - Wielu się nawróciło - twierdzi parafianin Władysław Załęski. - Za czasów Łupińskiego w kościele było pusto, a teraz proszę tylko spojrzeć, brakuje miejsc - i w kościele, i na parkingach. Ks. Żebrowski, jeżeli będzie się sprawował, tak jak dotychczas, to będzie bardzo dobrym proboszczem. Na razie cała parafia jest z niego bardzo zadowolona. A my mamy nadzieję, że nowy ksiądz nie będzie na nas narzekał. Parafia może nie jest bardzo bogata, ale ludzie są życzliwi i księdza poszanują. - Ze słyszenia z Goworowa wiemy, że jest to dobry ksiądz - dodaje Maria Sumińska - Mówi nam też o tym nasze ludzkie wyczucie, ludzie go przyjmują z całym sercem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?