MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak to było z pieniędzmi, które prezydentowi zginęły z mieszkania zajmowanego przez Dariusza Maciaka. Tylko u nas

possowski
W listopadzie ubiegłego roku opublikowaliśmy tekst o tym jak trzej piłkarze Narwi ukradli z mieszkania zajmowanego przez przewodniczącego rady miasta Dariusza Maciaka 45 tys. zł w gotówce. Pieniądze należały do prezydenta miasta. Sami zainteresowani nie chcieli na ten temat nic mówić. Więcej, naszą publikację uznali za naruszenie ich prywatności.

Dariusz Maciak zapowiedział nawet podczas sesji rady miasta "rozważenie kroków prawnych" a o autorze tekstu powiedział, że "nie jest godny nawet kieliszka ciepłej wódki w przydrożnym barze".

My jednak uważaliśmy, i uważamy, że o sprawie mamy prawo pisać. Po pierwsze dlatego, że panowie Maciak i Kotowski są osobami publicznymi. Po drugie dlatego, że w Polsce procedury karne są jawne, i tylko sąd może wyłączyć tę jawność, w wyjątkowych przypadkach, ze względu na ważny interes społeczny. W tym przypadku nie wyłączył. Zajrzeliśmy więc do akt i przedstawiamy to co na ten temat mieli do powiedzenia także sami zainteresowani. Na policji, świadomi odpowiedzielności za mówienie nieprawdy.

Dariusz Maciak ostrołęcką komendę odwiedził 24 października. Złożył zawiadomienie o kradzieży torby z 45 tys. zł należącej do prezydenta. Jak zeznał "Janusz Kotowski jest moim przyjacielem. (…) Na początku sierpnia 2011 roku zapytałem czy mogę zamieszkać w wynajmowanym przez niego mieszkaniu przy 11 Listopada. Wyraził na to zgodę, dał mi klucze i zamieszkałem tam na początku sierpnia.".

Wkrótce okazało się jednak, że liczba lokatorów w dwupokojowym mieszkaniu (jeden z tych pokoi jest z aneksem kuchennym) znacznie się zwiększyła. Wprowadziło się do niego trzech piłkarzy (do niedawna przewodniczący Maciak był prezesem Narwi - przyp. red.). Ci piłkarze to Szalwa G. z Gruzji oraz Maciej F. z Warszawy i Kamil J. z Olsztyna. Ten ostatni zamieszkał ze swoją dziewczyną, Pauliną.

"Przedstawiciele klubu [Narew] poprosili mnie, czy mogą zamieszkać u mnie. Zgodziłem się i wspomniałem o tym Januszowi Kotowskiemu - zeznawał Dariusz Maciak. Po czym przeszedł do sedna swojego zawiadomienia. - W pokoju z kuchnią, w szafce meblowej znajdowała się charakterystyczna torba na ramię kupiona przez Janusza Kotowskiego w Gruzji. Czarna, dekorowana koralikami. Gdy się wprowadzałem to pobieżnie zerknąłem do szafek w celu stwierdzenia co się w nich znajduje. Ja tam wizualnie nie stwierdziłem żadnych wartościowych rzeczy. (…) Pod koniec sierpnia dowiedziałem się od Janusza Kotowskiego, że w torbie z Gruzji trzyma prywatne oszczędności, mówił mi, że na zakup telewizora dla dzieci. (…) Natychmiast sprawdziłem czy torba jest na swoim miejscu, okazało się, że jej nie ma. (…) Kotowski powiedział mi, że tam była duża kwota, po kilku dniach sprecyzował, że 45 tys. zł".

Przewodniczący Maciak, składając zawiadomienie, powiedział, że podejrzewa o kradzież torby mieszkających z nim piłkarzy. Wytłumaczył także dlaczego to on, a nie prezydent, czyli osoba pokrzywdzona, składa zawiadomienie o kradzieży. "[Janusz Kotowski] zastanawiał się czy złożyć zawiadomienie. Nie zrobił tego, więc ja to zrobiłem" - zeznał.

Choć, trzeba przyznać, trochę czasu minęło. Dariusz Maciak, jak zeznał na policji, z mieszkania wyprowadził się 15 września. Do kradzieży mogło dojść około połowy sierpnia. A komendę policji, przypomnijmy, Dariusz Maciak odwiedził 24 października.

Po przyjęciu tego zawiadomienia policja postanowiła przesłuchać Janusza Kotowskiego i mieszkających z Dariuszem Maciakiem piłkarzy oraz dziewczynę jednego z nich.

Co zeznali na policji? Co działo się w mieszkaniu zajmowanym przez przewodniczącego? Jak doszło do tego, że gruzińska torba z pieniędzmi zniknęła? Jak policja ustaliła sprawców? Odpowiedzi na te pytania tylko w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki