- Święta kojarzą nam się z rodzinnymi spotkaniami, głównie przy suto zastawionym stole. Po tak wielkim łakomstwie dopadają nas wyrzuty sumienia, które dodatkowo wzmacnia wskazówka na wadze. Warto zatem pamiętać o kilku zasadach, które pomogą nam przetrwać tradycyjne "świąteczne obżarstwo" - mówi Magdalena Kaperek, dietetyczka.
Oto kilka rad naszej specjalistki:
- zaplanuj mniejsze porcje świątecznych potraw, tak aby nie dopuścić do sytuacji, gdy jemy z przeświadczenia "żeby się nie zmarnowało",
- nie podjadaj podczas przygotowywania posiłków, gdyż nieświadomie pochłaniasz duże ilości jedzenia,
- modyfikuj przepisy kulinarne: w przypadku sałatek zastąp kaloryczny, bogaty w cholesterol majonez jogurtem naturalnym lub sosem jogurtowym,
- nie dosalaj potraw, eksperymentuj z ziołami i aromatycznymi przyprawami,
- zainwestuj w ryby. Społeczeństwo jada ich za mało. Niech święta będą pretekstem do wzbogacenia naszej dietę w ryby. Zrezygnuj ze smażenia w panierce, zastępując je gotowaniem na parze lub pieczeniem w foli.
- możesz smakować wszystkie potrawy świąteczne, ale pamiętaj, w niewielkich ilościach,
- przy dużej ilości świątecznych potraw zrezygnuj z produktów, które spożywasz na co dzień np. pieczywo, ziemniaki.
- pamiętaj, alkohol to też kalorie (np. 50 ml wódki ma ok. 115 kcal). To tzw. puste kalorie. Świąteczny toast wznieś lampką czerwonego wina, które zawiera antyoksydanty (zabijające wolne rodniki) oraz poprawia trawienie.
- nie zapomnij o ruchu, nie spędzaj świąt przed telewizorem! Wystarczy po rodzinnym biesiadowaniu zabrać najbliższych na spacer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
