- Mieszkam w pobliżu parku - opowiada Czytelnik. - Przechodziłem tamtędy i widziałem, jak stado psów załatwiało się na niedawno posadzone drzewka. Jaki ma sens sadzenie drzewek, jeśli nikt ich nie zabezpiecza przed bezpańskimi zwierzętami?
Według Czytelnika sadzonki powinny zostać ogrodzone po posadzeniu.
- Szkoda wydawać pieniądze na rośliny, które i tak nie urosną - mówi.- Nie dorobimy się pięknych drzew jeśli młode sadzonki będą w takim tempie niszczone - puentuje.
- Wszystkie drzewka sadzone w parku są palikowane - wyjaśnia Wojciech Dorobiński z Urzędu Miasta. - Niestety, paliki bardzo szybko znikają, a drzewka są niszczone. Problem ten występuje w całym mieście i nie pomagają nawet metalowe osłonki. Niemniej jednak uwagi mieszkańca są słuszne, dlatego zaleciliśmy Zakładowi Obsługi Oświaty i Aktywnego Zwal¬czania Bezrobocia, by nowe nasadzenia były lepiej zabezpieczane. Natomiast w miejscach, gdzie biega najwięcej psów, pnie młodych drzewek będą osłaniane potrójnymi palikami, a drzewka iglaste specjalnymi osłonkami. Mamy nadzieję, że w pewnym stopniu zapobiegnie to niszczeniu sadzonek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?