Ponad 500 tys. zł zarobili w sumie radni z gminy Nur. To niezbyt wiele. Na dodatek ponad połowę tej kwoty uzyskali trzej najlepiej zarabiający. Tyle samo, co pozostałych dwanaścioro.
Ta rada bardzo dobrze oddaje rolniczy charakter gminy. Wśród 15 radnych tylko troje nie jest rolnikami. To nauczycielka, emerytowany (choć młody) policjant i właściciel stolarni.
Przejrzeliśmy oświadczenia majątkowe radnych za 2011 rok i okazało się, że wszyscy zarobili prawie 532 tys. zł brutto. To oznacza, że przeciętny radny zarobił w zeszłym roku prawie 35,5 tys. zł, czyli 2950 zł miesięcznie.
To niezbyt wiele, na dodatek ich zarobki spadły w porównaniu z 2010 rokiem - ich dochody były wtedy o prawie 52 tys. zł większe.
Radni posiadają jednak sporo nieruchomości, według ich szacunków mają one wartość prawie 5,5 mln zł. To przede wszystkim domy i gospodarstwa rolne: trzynaścioro radnych ma domy, a dwanaścioro gospodarstwa.
Radni mało oszczędzają. Dziesięcioro ma w ogóle jakieś oszczędności, w sumie na koniec 2011 roku zebrali ponad 490 tys. zł. Znaczące oszczędności miało jednak dwóch radnych - razem uciułali 400 tys. zł, pozostali zgromadzili znacznie mniej.
Ośmiu radnych ma kredyty do spłacenia - w sumie ponad 1,2 mln zł. Największy udział w tej kwocie ma jednak trzech radnych - muszą spłacić ogółem prawie 1 mln zł.
Ranking radnych znajdziesz w najbliższym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
