O cienkiej granicy między prezentem a łapówką opowiadał adwokat Piotr Kaszewiak.
Sąd Apelacyjny w Lublinie zaznacza, że NFZ wynagradza lekarzy i inne formy gratyfikacji są zbędne. Inny Sąd uniewinnił lekarza, który przyjął 3 butelki trunków w kwocie poniżej 100 zł. Oczywiste jest, że jakiekolwiek prezenty pieniężne są łapówką, więc są niedopuszczalne. Jednak np. za kosz jaj podarowany lekarzowi- nic nam, ani lekarzowi nie grozi.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?