Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ich troje na fotel

Jarosław Sender
Trzy osoby chcą ubiegać się o fotel burmistrza Makowa

W tej chwili wiadomo o trzech kandydatach na burmistrza Makowa Mazowieckiego. Obecny burmistrz Janusz Jankowski i dwoje zupełnie nowych na samorządowej arenie - Bartosz Packo i Jolanta Jastrzębowska.

Codziennie trzeba szukać wiedzy

Jolanta Jastrzębowska, makowianka z urodzenia (38 l.), prawnik z wykształcenia (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i SGH w Warszawie ), związana z PO od lutego tego roku. Renesansowa kobieta o pasjach muzycznych, plastycznych, literackich. Ale także mocno stąpa po ziemi i zawsze była silnie zainteresowana życiem rodzinnego Makowa - jak twierdzi. Jest pierwszą kobietą, która wystartuje w wyborach na fotel burmistrza miasta.

- Żałuję w tej chwili, że nie startowałam w ubiegłej kadencji - mówi - bo uważam, że cztery ostatnie lata można było znacznie lepiej dla miasta wykorzystać, biorąc pod uwagę szczodrość kasy unijnej i państwowej. Żal mi zawsze było, że Maków nie korzysta z nowoczesnych narzędzi zarządzania miastem.

Jolanta Jastrzębowska uważa, że dla Makowa najważniejsze jest unormowanie rozchwianej hierarchii działań i potrzeb.

- Obecnie elementarną potrzebą dla ratowania budżetu jest, moim zdaniem, wprowadzenie obligacji komunalnych. Uważam też, że konieczne jest rozszerzenie granic administracyjnych miasta. Jak również walka o status gminy wiejsko-miejskiej.

Kandydatka na burmistrza podkre¬śla konieczność ściągania pieniędzy z zewnątrz.

- I nie chodzi tu tylko o fundusze unijne, bo te są na wyczerpaniu - mówi. - Chcę w tym miejscu zwrócić szczególną uwagę na mechanizm umowy partnerstwa publiczno-prywatnego. To jeden z najnowocześniejszych instrumentów zarządzania miastem. W Polsce rozwija się od 2 lat, w Europie Zachodniej jest podstawą realizacji inwestycji komunalnych. Pojawia się w wielu sektorach gospodarki m.in. inwestycjach sportowo-rekreacyjnych, w gospodarce mieszkaniowej, inwestycjach infrastruktury drogowej, zdrowotnej, rewitalizacji. Standardowa umowa partnerska to umowa długoterminowa, zakłada inwestycję kapitału prywatnego w przedsięwzięcie pożytku publicznego, na poczet przyszłych gwarantowanych, zgodnych z umową zysków. Ważne jest, że dług nie obciąża budżetu miasta, lecz inwestora prywatnego. Miasto również nie poręcza ewentualnych pożyczek inwestora. Co miesiąc spłaca jedynie ustaloną kwotę. Gdyby blok przy ul. Mickiewicza w Makowie został zbudowany w formie PPP, w budżecie miasta dług byłby niższy o prawie 5 mln. A może pow
stałyby dwa bloki.

Zdaniem Jastrzębowskiej trzeba metodycznie stawiać na te inwestycje, które pobudzą rozwój miasta - czyli przede wszystkim zbrojenie terenów dla przyszłych inwestorów i zagospodarowanie Zalewu i Orzyca dla lepszego wykorzystania rekreacyjno-turystycznych walorów Makowa na centrum sportów wodnych.

- Te dwa działania uważam za najważniejsze: stworzenie nowych miejsc pracy oraz ukierunkowanie Mako¬wa na rozwój turystyki, sportu, kultury - mówi kandydatka. - Z zazdrością patrzę na ekspansję Przasnysza, czy nawet Pułtuska. Maków też ma na to szanse. Pod jednym warunkiem: dzisiaj doświadczenia sprzed lat "administracji chodnikowej" niewiele dają. Dziś trzeba codziennie szukać wiedzy, bo codziennie coś się zmienia. Zza biurka w Makowie niczego dla rozwoju miasta się nie osiągnie.

Sięgać po kasę z wielu źródeł

Bartosz Packo, makowianin (31 l.) zdecydował się kandydować z ramienia PSL. Jest pracownikiem firmy doradczej i konsultacyjnej dla sporządzania wniosków i pozyskiwania funduszy unijnych. Prywatnie mąż i ojciec.

- Moja praca zawodowa wymaga stałych kontaktów z samorządami, stąd znajomość funkcjonowania samorządów i realiów naszego regionu - mówi. - Praca wójta czy burmi¬strza jest bardzo odpowiedzialną służbą na rzecz mieszkańców. Nie może być spontaniczną twórczością, lecz przemyślaną, w pełni zaplanowaną koncepcją rozwoju gminy czy miasta. Nasze miasto wymaga przede wszystkim uporządkowania polityki finansowej i większego rozmachu inwestycyjnego. Nie uważam, że rozsądne kredyty są zgubne dla miasta - wszystkie samorządy z nich korzystają. Ale naprawdę jest wiele innych możliwości zdobycia pieniędzy, trzeba tylko mieć kreatywny stosunek do wszelkich programów, nie tylko unijnych, i głowę otwartą na zmiany, na nowe możliwości. Choć fundusze dotacyjne w perspektywie 2007-2013 kończą się, to na rok 2011 planowane będą kolejne nabory na działania, z których mogą skorzystać samorządy terytorialne. Jest to dla Makowa jedna z ostatnich szans w perspektywie do 2013 roku. Nie można jej przegapić. Miasto ma do natychmiastoweg
o rozwiązania problem ciepłownictwa, potrzeb mieszkaniowych, gospodarki odpadami.

Ze względu na możliwości pozyskania funduszy unijnych z zakresu ochrony środowiska proponowałbym rozwój miasta w oparciu o realiza

cję pakietu "Eko-inwestycji", wykorzystania nowych energii - myślę, że warto rozważyć kwestię małej elektrowni wodnej na "turbinie" czy budowę elektrociepłowni na biomasę. Są też dostępne fundusze na budowę przyjaznych dla środowiska systemów segregacji odpadów. Inwestycja w składowisko odpadów rozwiązałaby nie tylko coraz wyraźniejsze problemy ze śmieciami miasta, ale i całego powiatu makowskiego, który od lat się z tym boryka. Można by w tym zakresie przeprowadzić projekty pilotażowe, wzorcowe, z wysoką intensywnością pomocy. Każda propozycja inwestycji finansowana ze środków zewnętrznych zasila budżet miasta, oddłużając go i dając możliwości rozwojowe. Chcę też stworzyć urząd przyjazny mieszkańcom oparty na informatycznych rozwiązaniach - są na to fundusze.

Sposobem na zadłużony budżet może być realizacja części inwestycji w oparciu o partnerstwo publiczno prywatne - coraz bardziej rozpowszechniane także w Polsce. Należałoby to wykorzystać przede wszystkim w rozwoju mieszkalnictwa komunalnego. Zastanowienia wymaga stworzenie strefy ekonomicznej, lokalnej lub dołączenie do działają¬cych Specjalnych Stref Ekonomicznych. Miasto powinno bardziej aktywnie współdziałać z lokalnymi przedsiębiorstwami, a także stworzyć pakiet zachęt i ulg dla przedsiębiorców. Na bazie doświadczeń np. miasta Rzeszowa, sugerowałbym rozwój miasta w oparciu o rozszerzanie granic stworzenie na gminy miejsko - wiejskiej. Da to miastu dodatkowe 5 proc. do przychodów z tytułu podatku PIT.

Bartosz Packo widzi także potrzebę współpracy z innymi miastami Polski poprzez aktywne działanie w Związku Miast Polskich, gdzie jednostki samorządu terytorialnego wymieniają się różnymi doświadczeniami. Uważa za konieczne pozyskanie zagranicznych miast partnerskich, które umożliwią wymiany kulturalne oraz mogą dostarczyć zagranicznych inwestorów. Te działania przyczynią się do łagodzenia problemów społecznych, takich jak bezrobocie przede wszystkim, które zdaniem kandydata jest najpoważniejszą bolączka Makowa.

Kontynuacja planów

Janusz Jankowski (lat 54), obecny burmistrz, wieloletni pracownik samorządowy, będzie startował na fotel kolejnej kadencji z Komitetu Wyborczego Wyborców "Ziemia Makowska". Uważa, że miniona kadencja, choć trudna, przyniosła wiele sukcesów.

- Większość inwestycji, które zaplanowaliśmy, została wykonana - mówi. - Przede wszystkim drogowe: nowe chodniki i nawierzchnie wielu ulic oraz przebudowa ul. Armii Krajowej, oddawanej w tej chwili do użytku. Może poza osiedlem Grzanka - problem ten chcemy rozwiązać kompleksowo, miasto od strony formalnej jest już przygotowane do tej inwestycji, opracowana została dokumentacja. Dokończyliśmy rozpoczętą w poprzedniej kadencji, przez mojego poprzednika Tadeusza Ciaka, budowę hali sportowej. Bardzo ważnym osiągnięciem dla miasta jest oddanie do użytku dwóch klatek bloku komunalnego z 28 mieszkaniami. Zadania na następną kadencję winny być kontynuacją tego, co wcześniej zostało zaplanowane: dalsza poprawa infrastruktury technicznej, kompleksowa modernizacja oświetlenia ulicznego (rozpoczęły się już prace formalne), dwie pozostałe klatki budynku komunalnego z mieszkaniami dla kolejnych rodzin, budowa kanalizacji sanitarnej w nowo powstających osiedlach mieszkaniowych (Zachodnia - Kolejowa, Armii Krajowej), budowa
oczekiwanego od lat kolektora na ulicy Moniuszki oraz rozbudowa oczyszczalni ścieków. Umożliwienie jak największej liczbie mieszkańców Makowa dostępu do centralnej sieci ciepłowniczej. W miejscach, gdzie jest to niemożliwe, ze względów technicznych bądź ekonomicznych, stworzenie programu - zwłaszcza dla budynków jednorodzinnych - wymiany obecnych, często mało wydajnych źródeł ciepła na ekonomiczne i przyjazne środowisku. Wdrożenie programu, nad którym obecnie pracujemy, dotyczącego usuwania i utylizacji wyrobów zawierających azbest wraz z refundacją w tym zakresie. Do 2013 roku przewidujemy wdrożenie kompleksowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi, możliwe dzięki członkostwu w Międzygminnym Związku Regionu Ciechanowskiego. Zagospodarowanie pod kątem rekreacyjno - turystycznym Zalewu i Parku Sapera, rewitalizacja Rynku, urządzenie placów zabaw z małymi boiskami na osiedlach, budowa "Orlika" oraz zainstalowanie monitoringu wizyjnego miasta dla zapewnienia większego bezpieczeństwa mieszkańców - to także w
ażne dla miasta zadania.

W minionej kadencji miasto pozyskało środki pomocowe na: przebudowę ulic Armii Krajowej, Cmentarnej i Łąkowej, budowę stacji uzdatniania wody, modernizację stołówki w ZS nr 1, multimedialne klasopra¬cownie w szkołach oraz budowę boiska przy ul. Ciechanowskiej.

W przyszłości - zdaniem Janusza Jankowskiego - miasto sukcesywnie powinno zwiększać dochody własne przez odpowiednią politykę fiskalną i optymalne zagospodarowanie majątku (najem, dzierżawa mienia komunalnego).

- Pieniądze dla miasta będziemy pozyskiwać ze wszystkich możliwych źródeł - zapowiada. - Szkoda, że istniejące w Makowie duże krajowe firmy płacą jedynie podatek od nieruchomości, gdyż swoje siedziby mają poza miastem, w związku z czym nie otrzymujemy z tego tytułu udziału w podatku dochodowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki