Gdzie są moje pieniądze?! - pyta pani Jadwiga. - Zostałam oszukana przez ZUS

- Co chwila zmienia zdanie i przysyła mi inną decyzję - dodaje.

Pani Jadwiga w 2001 roku przeszła na emeryturę.
- Cały czas z ZUS-u otrzymywałam tę samą kwotę mimo że stawki emerytalne zmieniały się - opowiada - W końcu zaczęło mnie to zastanawiać. Napisałam do dyrekcji pismo z prośbą o przeliczenie emerytury ponownie.
Otrzymałam odpowiedź, że wszystko jest w porządku i nie ma podstaw, żebym otrzymała większą emeryturę. Już niemal straciłam nadzieję, ale tydzień później przyszło do mnie kolejne pismo. Napisane w nim było, że ZUS się pomylił i że otrzymam zwrot za trzy lata.

Według obliczeń pani Jadwigi ZUS powinien jej zwrócić pieniądze za_sześć lat.
- Jestem starszą kobietą - mówi. - Miałam poważne problemy ze zdrowiem, nie miałam głowy żeby się tym zajmować wcześniej. Ale dlaczego otrzymałam wyrównanie jedynie za trzy lata? Co się stało z moimi pieniędzmi? I tak dostaję marne grosze. Dlaczego mam sobie wszystkiego odmawiać. Dla mnie wyrównanie za te trzy lata to są naprawdę duże pieniądze.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Barbarę Smardzewską-Czmiel, rzecznika prasowego oddziału ZUS w Płocku.

- Pani Jadwiga od sierpnia 1984 r. pobierała z ZUS-u rentę inwalidzką III grupy - wyjaśnia Smardzewska-Czmiel. - Na wniosek kobiety ZUS przyznał jej prawo do emerytury w momencie, w którym spełniła ona warunki niezbędne do otrzymania tego świadczenia, czyli ukończyła 60 lat. Do wyliczenia wysokości emerytury przyjęto podstawę wymiaru renty. Emeryturę w całości obliczono z uwzględnieniem kwoty bazowej obowiązującej 31 sierpnia 1996 r. 14 grudnia ubiegłego roku pani Jadwiga złożyła do ZUS-u wniosek o przeliczenie emerytury, uwzględniając okresy prowadzenia działalności gospodarczej po przyznaniu renty. ZUS, decyzją z 20 grudnia 2010 r. dokonał przeliczenia wysokości emerytury zgodnie z przepisami uchwały Sądu Najwyższego określającymi, iż do obliczenia jednego ze składników emerytury wynoszącego 24 proc. kwoty bazowej przyjmuje się kwotę bazową obowiązującą 6 października 2001 r. Na tej podstawie ZUS ustalił ubezpieczonej wyrównanie przeliczonego świadczenia za okres od 1 grudnia 2007 r. do 31 grudnia 2010 r. Prawidłowość postępowania ZUS potwierdzona została wyrokiem Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ostrołęce z 17 lutego 2011 r. Złożona przez wnioskodawczynię apelacja od wyroku została 2 maja odrzucona - dodaje Smardzewska-Czmiel.