Wyczerpani, bez snu, szli w milczeniu i samotności przez całą noc, minęli 14 stacji, prawie 50 km trasy, miejscami błądzili szukając drogi, ale dotarli na miejsce szczęśliwi i spełnieni.
Tak wyglądała Ekstremalna Droga Krzyżowa, która wyruszyła 7 kwietnia około godz. 21 z bazyliki w Myszyńcu a dotarła po około 12 godzinach do kościoła pw. Zbawiciela Świata w Ostrołęce. Kilkuset wiernych dźwigało ze sobą drewniane krzyże, modlili się we własnych intencjach.