Dzieci napisały list do św. Mikołaja - przeczytaj o co prosiły

Autorzy opublikowanych listów jeszcze przed świętami otrzymali paczki, ufundowane przez zaprzyjaźnionych z redakcją darczyńców. Prezenty otrzymało też kilkanaścioro dzieci, których listów wprawdzie nie opublikowaliśmy w gazecie, ale ujęły nas i postanowiliśmy tym dzieciom zrobić niespodziankę. Mikołaj odwiedził ich w domu. Część dzieci prezenty dostanie jeszcze po świętach, gdyż nie zdążyliśmy dotrzeć ze wszystkimi paczkami.

Publikujemy pierwszą część listów, jutro kolejna.

Kochany Święty Mikołaju!
Mam trzynaście lat i jestem starszym bratem. Mój brat, który ma dwa lata, uwielbia bajki pt.: "Tomek i Przyjaciele". Kiedy widzi takie zabawki, od razu prosi mamę, aby mu takie kupiła, lecz jej na to nie stać. Mama nie pracuje, a tata jest bardzo chory. W związku z tym, mam prośbę o taką kolejkę dla Kubusia (mojego brata). Ja wymarzony prezent już dostałem dwa lata temu i jest to mój brat. My bardzo się kochamy!
Starszy brat

Święty Mikołaju!
Mam na imię Martyna Choć mam dopiero 9 lat, to dużo już w swoim życiu przeżyłam. Moja mama jest chora i nie może się mną zajmować. Najpierw byłam u babci, a teraz moim opiekunem jest ciocia. Cieszę się, że jestem u cioci. Mam teraz spokój i lepiej się uczę. Poznałam w nowej szkole nowe koleżanki Lubię się z nimi bawić i lubię czytać książki. Chciałabym Święty Mikołaju, żeby mama kiedyś wyzdrowiała, a ja marzę o nowych kolczykach.
Martyna

Kochany Święty Mikołaju!
Mam na imię Wiktoria, mam 10 lat. Moim największym marzeniem jest mieć rodzeństwo, ale tego prezentu nie mogę oczekiwać od Św. Mikołaja, tylko od rodziców. Mama mi mówi, że to niemożliwe, ponieważ moi rodzice nie mieszkają już od dawna ze sobą. Bardziej realnym marzeniem jest komputer, ale to bardzo drogi prezent, więc Św. Mikołaju wystarczy, że po prostu będziesz o mnie pamiętał i o mojej mamie. A zamiast rodzeństwa, możesz mi podarować dużego misia, z którym będę dzieliła swój pokój i traktowała go jak rodzeństwo. Życzę Ci Mikołaju, zdrowych, pogodnych świąt i dużo śniegu, żebyś mógł dotrzeć na saniach do każdego dziecka.
Pozdrawiam i czekam na Ciebie
Wiktoria

Kochany Święty Mikołaju!
Mam na imię Natalia, mam 9 lat i chodzę do trzeciej klasy. Nie mam rodzeństwa, choć kiedyś jak byłam mała, bardzo chciałam mieć starszą siostrę. Później jednak zrozumiałam, że to niemożliwe. Ale bez obaw Święty Mikołaju, nie chcę Cię prosić o rodzeństwo.
Moim marzeniem jest mieć rower, taki dostosowany do mojego wieku. Bardzo trudno jest mi jeździć na za małym rowerku. Cały czas mam zgięte nogi w kolanach i bardzo mnie wtedy bolą. Nikt nie wierzy, że umiem jeździć na rowerze, no może oprócz mamy. Dlatego bardzo chciałabym mieć nowy rower, aby pokazać wszystkim, że potrafię jeździć i żeby nikt już się ze mnie nie śmiał.
Ale wiem, że rower sporo kosztuje, a Ty Mikołaju masz dużo dzieci do obdarowania. Dlatego nie chcę Cię za dużo obciążać finansowo, abyś w miejsce mojego roweru mógł dać dwojgu lub nawet trojgu dzieciom prezent.
Więc może na drugie niezrealizowane moje marzenie będzie Cię stać Drogi Mikołaju. Dużo bardziej przyziemne, a równie ważne dla mnie, jest posiadanie takiego specjalnego słownika, w którym byłoby wyjaśnione znaczenie słów. Bardzo lubię książki, lubię je czytać, poznawać nowe słowa, ale nie zawsze wszystkie rozumiem. Wtedy muszę prosić i zawracać głowę dorosłym. Gdybym miała taki słownik, sama odszukałabym dane słowo i znalazłabym na nie wyjaśnienie. A ja potrafię czasami "dobijać" pytaniami. Zadaję je masowo i dlatego jest to mój kłopot.
A jakby i to było dla Ciebie Św. Mikołaju za trudne, to następnym na mojej "liście rezerwowej", już naprawdę ostatnim, marzeniem jest - "złota rybka". Od zawsze chciałam mieć taką "złotą rybkę", której mogłabym powierzać swoje sekrety i tajemnice i nikomu by ich nie zdradziła. Mogłabym jej wszystko opowiadać, wyżalić się i rozmawiać z nią do woli. Może jej nie przeszkadzałoby moje gadulstwo.
To wszystkie moje marzenia Kochany Św. Mikołaju, jeśli spełnisz jedno z nich, będę najszczęśliwszą dziewczynką na świecie!
Natalia

Kochany Św. Mikołaju,
na wstępie mojego listu chciałabym się przedstawić. Nazywam się Aruś, mam trzy latka. Mam dwóch braci Piotrusia 1,5 roku i Filipka, który ma trzy tygodnie. Umiem dobrze mówić, lecz pisać jeszcze nie, tak więc list w moim imieniu pisze moja kuzynka Ola. Tak jak ją, tak i swoich braci kocham bardzo mocno. Często ich obejmuję i całuję, choć Piotruś tego nie lubi, ja i tak robię to codziennie. Pod choinkę chciałbym dostać duży samochód, klocki i pościel z bajką "Bob Budowniczy". Mojemu braciszkowi Piotrusiowi chciałbym, żebyś przyniósł coś kolorowego, grającego i samochód, żeby mi nie zabierał, a Filipkowi, gdyż jest malutki dużą paczkę pam_persów, bo tak często robi kupki, że mamie niedługo zabraknie pieniążków i już nic nam nie kupi. A i jakbyś mógł to podaruj Filipkowi jakąś zabawkę grającą, bo jak mu śpiewam, to on tak się śmieje ładnie, a nie zawsze mam czas mu śpiewać, bo muszę też pilnować i bawić się z Piotrusiem.
Pamiętaj, że jak co roku jesteś zawsze najbardziej oczekiwanym gościem u nas w domu. Kochamy Cię
Aruś , Piotruś, Filip

Kochany Święty Mikołaju!
Na początku serdecznie Cię pozdrawiam. Mam na imię Konrad i mam 9 lat. Moim największym marzeniem jest mieć swój własny dom, żebym mógł mieć prawdziwego pieska. Teraz go nie mogę mieć, bo mieszkam z rodzicami i z siostrami na stancji, a ten pan, u którego mieszkamy, nie powala na psa, bo poniszczyłby mu drzewka. Wiem jednak drogi Mikołaju, że takiego marzenia nie możesz spełnić, bo co rok o to proszę, ale mam nadzieję, że mój tatuś znajdzie dobrą pracę i kiedyś to się spełni. Na razie proszę Cię o dużo słodyczy, żebym mógł podzielić się z moimi siostrami, zimową czapkę z szalikiem, bo mam starą i brzydką i jakiegoś pluszowego pieska.
Z góry bardzo dziękuję i przesyłam uściski. Życzę Ci Mikołaju Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.
Konrad

Witam Cię Drogi Mikołaju.
Postanowiłam, że ja również Do Ciebie napiszę. Mam pięć lat. Na imię mam Blanka. Chodzę do przedszkola i mam fajną i miłą przedszkolankę. Lubię bardzo chodzić do przedszkola, ponieważ uczę się i poznaję dużo ciekawych osób. Mieszkam niedaleko pięknego lasu w Ostrowi Mazowieckiej. Mam siostrę, brata, tatę, mamę, babcię i dziadka. Najbardziej na świecie kocham swą mamusię. Chciałabym, aby w tym roku w naszym domu były piękne i bogate święta Bożego Narodzenia. Duża, żywa choinka, pięknie ubrana, a pod choinką dużo prezentów. Chciałabym również, aby przy choince stał Mikołaj. Moja mamusia i tata na pewno zrobiliby mi duży prezent, o którym ja bardzo marzę. Ale nic z tego, tak ja sobie myślę, bo oni nie pracują. Mama opiekuje się nami, a tatę zwolnili. Jest nam bardzo ciężko., chciałabym, żeby Wigilia była wyjątkowa, na stole dużo potraw. Mama i tak ciągle płacze i mówi, czemu tak jest, że jeden ma dużo i się cieszy, a drugi nie ma nic i jest smutny. Ale może dopisze nam szczęście i wtedy mama będzie się uśmiechała. Mikołaju spełnij me marzenia, o tak niewiele proszę. Daj na święta nam dużo śniegu, abyś do nas dotarł. Przyjedź dużymi saniami. Życz nam zdrowia i aby mama już nigdy nie płakała. To na tyle mój Drogi Mikołaju.
Mała Blanka

Kochany Św. Mikołaju!
Nazywam się Sebastian. Mam 8 lat, jestem uczniem klasy II Szkoły Podstawowej w Szelkowie. Lubię swoją szkołę i klasy. Mam wielu kolegów i dlatego chętnie rano wstaję, by pójść do szkoły. Mam już 8 lat więc zastanawiam się skąd Ty Mikołaju masz tyle pieniędzy, by robić te wszystkie prezenty. Przecież wszystko jest coraz droższe!!
No i zapakować je - rozdać. Bardzo Cię podziwiam za to i sam chciałbym w przyszłości zostać Św. Mikołajem.
Mama mi mówi bym teraz zajął się nauką, że jestem jeszcze dzieckiem i zasługuję na prezent. A na pracę mam jeszcze czas. A przecież dawanie prezentów to chyba nie taka ciężka praca?
Bardzo lubię układać puzzle oraz bawić się z moimi siostrzyczkami Magdusią i Natalką. Bawimy się w chowanego, albo w szkołę. Razem też oglądamy bajki Mikołaju! Chciałbym dostać ciągnik i książkę, by uczyć się czytać oraz jakąś grę np. Monopoly, by wieczorami bawić się z Magdusią i Natalką. A dla mojej najmniejszej siostrzyczki Julki ładną grzechotkę.
Mikołaju!
Spraw, by wszystkie dzieci były szczęśliwe i radosne na Gwiazdkę.
Wesołych Świąt życzy Sebastian

Mikołaju,
Mam 12 lat i chodzę do VI kl. szkoły podstawowej. Mój tata jest chory i mieszka w Wyszkowie, a mama chciała być żołnierzem, ale jej chyba nie wyszło. Teraz wyjechała do Warszawy, do pracy i bardzo rzadko się do mnie odzywa. Mam młodszego brata, który chodzi do pierwszej klasy i ma sześć lat. Bardzo lubię pomagać wujkowi w gospodarstwie, ale nie zawsze mi to wychodzi. Nieraz próbuję naprawić swój rower, ale zamiast go naprawić, to jeszcze bardziej go zepsuję. Mam bardzo fajnego wujka, który mi zawsze w tym pomaga. Moja ciocia tez jest bardzo fajna, bo pomaga mi w lekcjach, często ze mną gra. Ja chodzę do szkoły i staram się uczyć. Raz idzie mi lepiej, a raz gorzej., ale jakoś idzie z pomocą cioci i wujka. Zawsze, gdy czegoś nie wiem, to do nich idę. W domu staram się być grzecznym, chociaż nie zawsze mi to wychodzi. Czasami się nie słucham, pobiję się z bratem, ale tak to już jest. Najpierw się bawimy, potem on płacze, bo przecież mam o wiele więcej siły. Bardzo lubię pomagać babci w kuchni w robieniu ogórków i sałatek. Mikołaju, Ty zawsze przynosisz mi bardzo fajne prezenty pod choinkę. W tym roku chciałbym dostać od Ciebie konsolę z kilkoma grami. Wtedy mój brat by grał na komputerze, a ja na konsoli i nie kłócilibyśmy się o komputer. Myślę, że zasłużyłem sobie na nią, bo starałem się być bardzo grzeczny.
Jakub

Serdecznie dziękujemy tegorocznym darczyńcom, za ufundowanie paczek i upominków dla dzieci. Są nimi:

- JBB w Łysych
- Stora Enso Poland
- Salon Vernis Ewy Tymińskiej w Ostrołęce
- Agnieszka i Piotr Ziębowie
z Ostrołęki
- sklep odzieżowy Edison w Ostrołęce
- hurtownia Centrum p. Sacharskich w Ostrołęce
- oraz wiele prywatnych osób, które chciały pozostać anonimowe