5 marca, kilka minut przed godziną 20, w Ostrołęce na komendzie zjawił się 34-letni mieszkaniec miasta. Powiedział, że chce sprawdzić swój stan trzeźwości. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to badanie urządzeniem do wstępnego pomiaru alkoholu w organizmie.
Po badaniu mężczyzna wyszedł z komendy, ale dyżurny postanowił sprawdzić, jak dotarł do komendy. Zobaczył, że mężczyzna wsiada za kierownicę volkswagena golfa i rusza. Dyżurny wybiegł z komendy i udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu.
Jak się potem okazało, mężczyzna miał w wydechu 2,6 promila alkoholu. Ponadto nie miał wymaganych dokumentów pojazdu. 34-latkowi funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy. Niebawem odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?