W sobotę, przed południem, w Myszyńcu, na szosie do Przasnysza, 60-latek z Myszyńca kierujący ładą samarą stracił nad nią panowanie, wypadł z drogi i auto wywróciło się na dach. Na szczęście, mężczyzna jechał sam. Z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Jak się okazało, w ogóle nie powinien wsiadać do samochodu, bo ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do października 2012 roku.
Tego samego dnia, wieczorem, w Golance k. Kadzidła, 23-letni kierowca volkswagena golfa też stracił panowanie nad autem, wjechał nim do rowu i dachował. Kierowca prawdopodobnie nie zapiął pasów, bo wypadł przez przednią szybę. Z urazem głowy przewieziono go do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?