Drężewo. Jechał środkiem jezdni. Tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat, 10.01.2020

Społeczna świadomość zagrożeń wynikających z kierowania przez nietrzeźwych pojazdami mechanicznymi wyraźnie w ostatnim czasie wzrosła. W ciągu minionego miesiąca świadkowie udaremnili niebezpieczną jazdę kilku nietrzeźwym kierowcom, po czym powiadomili policję.

Do kolejnego takiego zdarzenia doszło w czwartek 9 stycznia około godziny 21.00 w Drężewie. Wtedy właśnie dwóch mężczyzn w wieku około 57 i 25 lat powiadomiło dyżurnego policji, że jadąc autem zauważyli osobowego mercedesa, którego sposób poruszania się wskazywał na to, że jego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.

Nieodpowiedzialny kierowca mercedesa jechał całą szerokością jezdni, zmuszając tym samym pojazdy jadące z naprzeciwka do zatrzymania. Mężczyźni w dogodnym momencie podbiegli do auta i wyjęli kluczyki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.

Przybyły na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia zgłaszających. Kierowcą mercedesa okazał się 61-letni ostrołęczanin. Od mężczyzny było wyraźnie czuć alkohol, chwiał się na nogach i miał problemy w porozumiewaniu się, nie był też w stanie poddać się badaniu alkomatem.

Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. On sam został osadzony w policyjnym areszcie, a jego auto odholowano. Zatrzymano mu także prawo jazdy.

Po wytrzeźwieniu bezmyślny kierowca usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym będąc w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2

- informuje podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce. - Widząc taką sytuację informujmy o tym policję, nie zakładajmy, że zrobi to za nas ktoś inny. Jednym telefonem możemy zapobiec tragedii jaką bez wątpienia jest wypadek drogowy.