3 z 5
Poprzednie
Następne
dowcipy
Przed Wielkanocą Kowalski pyta przyjaciela:
– Poradź mi, co kupić żonie na zajączka. Ona już wszystko ma!
– Kup jej małego zajączka z czekolady i dodaj do niego pisemną zgodę na dwie godziny szalonego seksu, takiego jakiego tylko zapragnie!
Po świętach spotykają się ponownie.
– I jak, żonie spodobał się prezent?
– Bardzo! – mówi Kowalski ze skwaszoną miną.
– To o co chodzi?
– Przeczytała, wskoczyła do samochodu i zawołała: „Dzięki, kochanie! Wrócę za dwie godzinki!”