Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Przypomnijmy, w poniedziałek, 20 lipca 37-letni mężczyzna...

Dominik Tuka

Przypomnijmy, w poniedziałek, 20 lipca 37-letni mężczyzna skoczył ze szczytu mostu kolejowego do Narwi. Chciał zginąć. Tego dnia, wieczorem, 14-letni Dominik Tuka z Ostrołęki, uczeń Gimnazjum nr 2, wybrał się jak zwykle nad rzekę łowić ryby, w okolice starego mostu.
– Było po godzinie 19 – opowiada chłopiec. – Siedziałem z wędką. A obok mnie około 20-letni chłopak, który też chciał coś złowić. Nie znałem go wcześniej, ale przedstawiliśmy się sobie. Nazywa się Bartek. Przyszedł tam z dziewczyną.
Z bardzo małej plaży, na której siedzieli, było dobrze widać most kolejowy. Nagle zobaczyli na nim coś, co ich zaniepokoiło. Jakiś mężczyzna zaczął wchodzić po przęsłach mostu, na sam szczyt jego konstrukcji.
– Bujał się, machał rękami – opowiada Dominik. – Pomyśleliśmy, że albo był pijany, albo naćpany. Nie wiedzieliśmy, co mu było. Siedział. Wstawał. Zdecydowałem, że zadzwonię na policję. Wybrałem 997. Bartek w tym czasie pobiegł na most. On im pokazał, gdzie jest ten facet. Widzieliśmy, że on nie reaguje na to, co mówią do niego policjanci. Za chwilę przyjechały straż pożarna, karetka i podobno negocjator. Po chwili zobaczyłem, że on jednak skoczył...
Ten dzień na długo zapamiętają również dwaj ostrołęccy policjanci, pełniący wtedy służbę. Michał pełni służbę w policji od 12 lat, Marcin, policjant od 6 lat, pełni służbę m.in. w patrolach wodnych. Natychmiast po otrzymanu sygnału udali się na miejsce. A gdy mężczyzna skoczył do Narwi...
– Pobiegliśmy wzdłuż brzegu 500 metrów. Rozebraliśmy się. Przekazaliśmy broń i ubrania dzielnicowemu, który był z nami – kontynuuje Michał. – Wskoczyliśmy do rzeki. Mężczyzna, kiedy tylko miał okazję, zanurzał głowę z powrotem pod wodę. Musieliśmy się namęczyć, żeby utrzymać go na powierzchni. W tym miejscu jest dosyć silny prąd. W miejscu, z którego wyciągaliśmy mężczyznę spadek był tak gwałtowny, że nie mogliśmy stanąć na dnie rzeki. Musieliśmy trzymać się brzegu, żeby móc go wyciągnąć.
Zmęczeni dotransportowali ostrołęczanina na płytszą wodę. Na brzegu czekał już dzielnicowy i ratownik medyczny z pogotowia ratunkowego, który udzielił pierwszej pomocy medycznej mężczyźnie

Zobacz również

Potańcówka na zakończenie Pikniku Europejskiego na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy

NASZ PATRONAT
Potańcówka na zakończenie Pikniku Europejskiego na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy

Sezon motocyklowy 2024 w Bydgoszczy rozpoczęty. Zdjęcia

Sezon motocyklowy 2024 w Bydgoszczy rozpoczęty. Zdjęcia

Polecamy

Lewandowski strzela za dużo! Barcelona musi dopłacić Bayernowi. Niemała kwota

Lewandowski strzela za dużo! Barcelona musi dopłacić Bayernowi. Niemała kwota

Kiedy Pogoń i Wisła po raz ostatni zagrały o stawkę? Niektórzy pamiętają ten mecz!

Kiedy Pogoń i Wisła po raz ostatni zagrały o stawkę? Niektórzy pamiętają ten mecz!

Chowane klamki drzwi mogą zagrozić naszemu bezpieczeństwu!

Chowane klamki drzwi mogą zagrozić naszemu bezpieczeństwu!