Dominik O. poszukiwany był od 1999 roku nakazem doprowadzenia. Wtedy to razem ze wspólnikiem włamał się do sklepu spożywczego w Pułtusku. Obydwaj mężczyźni zostali wtedy zatrzymani z łupem i skazani. Jednak Dominikowi w zakładzie karnym nie podobało się. Gdy Dominik O. po kilku miesiącach wyszedł na przepustkę, do zakładu już nie wrócił. Od tego czasu zrezygnował ze zwykłych kradzieży i przyłączył się do zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Zajął się produkcją i rozprowadzaniem narkotyków na dużą skalę.
W 2004 roku Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wystawiła za nim list gończy. Gdy kryminalni z mazowieckiej komendy ustalili, że mężczyzna ukrywał się poza granicami kraju, Sąd Okręgowy w Ostrołęce w 2009 roku wydał za nim Europejski Nakaz Zatrzymania.
Policjanci wiedzieli, że poszukiwany czasami przyjeżdża na kilka dni do kraju. To właśnie przy ostatniej wizycie w Polsce policjanci ustalili, gdzie aktualnie przebywa, zastawili na niego zasadzkę i zatrzymali go.
W jego samochodzie policjanci znaleźli 22 telefony komórkowe, ponad 30 kart sim, laptop oraz 55 tys. zł. Jak się okazało mężczyzna posługiwał się podrobionymi kartami płatniczymi i dokumentami.
Dominik O. został osadzony w policyjnym areszcie. Najbliższe lata spędzi w areszcie śledczym lub zakładzie karnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
