Dlaczego ostatnio doszło do tak wielu potrąceń? Przeczytaj, to ważne

W związku z tymi wypadkami, ostrołęcka policja, wystowała do kierowców i pieszych apel, który publikujemy poniżej.

PRZECZYTAJ, ZAJMIE CI TO CHWILĘ, A MOŻE URATOWAĆ ŻYCIE!

Apel do kierowców i pieszych:

Nadeszła pora roku, która jest najbardziej niebezpieczna pod kątem bezpieczeństwa w ruchu drogowym zarówno dla kierujących jak i niechronionych uczestników ruchu drogowego. Piesi są najmniej chronionymi uczestnikami ruchu drogowego i niejednokrotnie stają się ofiarami tragicznych wypadków. Wcześnie zapadający zmierzch, zamglenia, opady deszczu i śniegu, a co za tym idzie ograniczona widoczność, sprawiają, że piesi stanowią grupę szczególnie narażoną na udział w wypadkach drogowych.

Dlatego zwracamy się do Państwa z apelem, aby ograniczyć liczbę takich zdarzeń. Pamiętajmy, że za każdym wypadkiem, zniczem, postawionym przy drodze kryje się olbrzymi ból i tragedia, o której czasami przez całe życie nie da się zapomnieć. Dlatego nie pozwólmy, abyśmy przez nasz brak wyobraźni, pośpiech, roztargnienie stali się ofiarami wypadków.

Niestety nieodpowiedzialność i brak wyobraźni pieszych, wciąż jest przyczyną wielu wypadków. Do najczęściej popełnianych błędów pieszych zaliczyć należy wtargnięcie na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, nieostrożne wejście na jezdnię zza pojazdu, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej oraz nie zakładanie kamizelek lub elementów odblaskowych.

Często o tej porze roku ubieramy się w szaro-czarnych kolorach, które nie są widoczne dla kierujących pojazdami. Pamiętajmy, że tak naprawdę po zmroku bez elementów odblaskowych na drodze jesteśmy niewidoczni.

Często wydaje nam się, że jeżeli my widzimy światła samochodu z dużej odległości to i kierujący pojazdem nas widzi. Nic bardziej mylnego. Jeżeli nie będziemy nosili elementów odblaskowych to dla kierującego jesteśmy widoczni z odległości około 20 metrów. Niestety wtedy zazwyczaj jest już za późno. Dajmy szansę kierowcom na odpowiednio wcześnie zauważenie nas i w efekcie uniknięcie potrącenia.

Nosząc kamizelki i elementy odblaskowe tak naprawdę możemy zadbać o to co mamy najcenniejsze czyli nasze życie, ponieważ jesteśmy widoczni już z odległości 100-150 metrów. Ta odległość pozwala kierującemu samochodem nas zauważyć i w razie potrzeby zatrzymać się. Pamiętajmy, że elementy odblaskowe, kamizelki ratują życie i możemy je kupić już na każdej stacji paliw i niemalże w każdym sklepie motoryzacyjnym. Zawsze wychodząc po zmroku z domu lub siadając na rower bez kamizelki lub odblasków zadajmy sobie pytanie CZY WARTO? Czy warto ryzykować utratę zdrowia i życia, bólu naszych bliskich w wyniku wypadku przez naszą bezmyślność?

Nie bez winy są też kierowcy. Przede wszystkim ich zachowanie na przejęciach dla pieszych pozostawia wiele do życzenia. Przejście dla pieszych, które powinno gwarantować bezpieczeństwo, staje się wyzwaniem, gdyż kierowcy często nie ustępują pieszym pierwszeństwa. Ogromnym zagrożeniem jest również wyprzedzanie na przejściach dla pieszych. Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do panujących warunków oraz o tym, że na drodze nie jesteśmy sami. To, że możemy jechać w terenie zabudowanym 50 km/h to wcale nie znaczy, że powinniśmy jechać taką prędkością. Oceńmy sytuację bo czasami prędkość 30 km/h będzie zbyt duża.

Zalecamy również w okresie zimowym używanie ogumienia zimowego, które niewątpliwie skraca drogę hamowania, a czasami ten właśnie brakujący metr dzieli nas od tragedii. Wielu kierowców szczególnie nowszych samochodów wyposażonych w różne systemy bezpieczeństwa typu ABS,ESP,DSC uważa, że mogą pozwolić sobie na więcej a systemy będą czuwały nad ich bezpieczeństwem. Oczywiście, że systemy są potrzebne, ale nie zapominajmy, że mają one za zadanie tylko wspomagać kierujących a nie za nich myśleć. Nawet najlepszy system nie oszuka praw fizyki i jeżeli zbyt szybko pokonamy zakręt lub zbyt późno naciśniemy pedał hamulca to nie uchroni nas od tragedii.

Wszystkim uczestnikom ruchu drogowego życzymy bezpiecznej jazdy.
st. sierż. Tomasz Żerański