DJ Wika w Makowie Maz. Spotkała się z seniorami z Makowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku [ZDJĘCIA+WIDEO]

Dj Wiki - Wirginia Szmyt przyjechała do Makowa Maz. 22 listopada na specjalne zaproszenie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Od dłuższego czasu UTW realizuje projekty dla mieszkańców Makowa. Blisko 80-letnia didżejka spotkała się z seniorami i opowiedziała o jasnych stronach jesieni życia.

DJ Wiki, a właściwie Wirginia Szmit, to DJ-ka, która od ładnych paru lat skutecznie rozkręca imprezy międzypokoleniowe. Zanim na dobre zajęła się graniem, przez większość swojego życia pracowała jako pedagog m.in. w szkołach i ośrodkach wychowawczych, w których zajmowała się trudną młodzieżą. Działa niezwykle aktywnie głównie na rzecz seniorów i ludzi starszych, bo jak mówi - starość nie musi być nudna! Warto cieszyć się z drobiazgów, i do tego można zarażać swoim optymizmem i witalnością innych. Nie obyło się bez recytacji wierszy własnego autorstwa.

W spotkaniu wzięli udział również seniorzy z Krasnosielca, Przasnysza, Sypniewa i okolic.

Starsza Djka przekonywała, że to najlepszy czas. Wszystkie sprawy ma się już poukładane, dzieci odchowane, czasu więcej, a więc można - a nawet trzeba - poświęcić go na coś, co będzie rozwijające i przyniesie przyjemność.

- Pewnie wielu z was ma obawy, że sąsiadka czy sąsiad będzie krytykował nasze różowe, natapirowane włosy, czy czerwone spodnie? To niech krytykuje to jego sprawa, to on ma problem. Ja nie muszę się podobać wszystkim – mówiła Dj Wika.
Zachęcała do zmian siebie, swego stylu życia i aktywności. Mówiła o odwadze, którą warto wykorzystać w podeszłym wieku. - Stosunek do ludzi starszych się zmienił. Postanowiłam więc, że nie będę siedziała w domu, nie będę sztucznym kwiatem. Wyzwoliłam się z obowiązków tradycyjnej babci. Pomyślałam sobie, że moje życie powinno wyglądać inaczej. Nie chciałam siedzieć i ciągle narzekać, że coś mnie boli czy strzyka. Świat dziś zamyka się tylko w narzekaniu, a przecież nasze życie może być bardzo aktywne i dosięgnąć 100 lat - mówiła.

Zgromadzone na sali panie, (choć dopisali też panowie) potakiwały i co chwilę wybuchały gromkim śmiechem. Wika przekonywała do swojej filozofii z humorem i swobodą.

Po krótkich wystąpieniach, był także czas na wspólną zabawę. Oczywiście nie zabrakło wystąpienia gwiazdy spotkania. DJ Wika szybko rozkręciła imprezę znanymi kawałkami takimi jak: "Trzymajmy się za ręce", "Ale, Ale Aleksandra", "Tańcz ze mną moje życie". Do tego śpiewała i tańczyła jak inni. Nikt nie mógł oprzeć się jej namowom, by dołączyć do tańczących na parkiecie seniorów.