Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy na makowskiej ziemi staną wiertnicze wieże?

possowski
Minister środowiska w sierpniu udzielił firmie Silurian sp. z o.o., spółce zależnej potężnej firmy Petrolinvest SA, koncesji na poszukiwania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w tym gazu z łupków. Koncesja obejmuje 699 km kw. w obszarze "Maków Mazowiecki" - jak określono w dokumencie.

Okres ważności koncesji - jak nas poinformował Tomasz Tarnowski, odpowiedzialny za komunikację w grupie Petrolinvest - ustalony został na trzy lata od daty udzielenia, czyli do roku 2014. Zgodnie z warunkami, zakres prac poszukiwawczych podzielony został na dwa etapy, przy czym pierwszy, którego okres realizacji określono do 12 miesięcy, obejmuje analizę danych geologicznych, drugi natomiast, trwający 24 miesiące, to wykonanie sejsmiki 2D oraz prace geofizyczne.

- Głównym celem poszukiwań jest gaz łupkowy, ale nie wykluczamy oczywiście innych złóż - mówi Wiesław Skrobowski Prezes Silurian Sp. z o.o. - to koncesje poszukiwawcze, nie dotyczą wierceń, tylko tzw. reprocesingu danych oraz poszukiwania metodą sejsmiczną 2D. Polega ona, w uproszczeniu, na analizie fal sejsmicznych wytworzonych przez specjalistyczne urządzenia wibrujące, których obraz określa strukturę geologiczną a w nich warstwy, w których mogą występować złoża węglowodorów. Jeśli wyniki poszukiwań na tym etapie będą obiecujące, wystąpimy o koncesje poszukiwawczo-rozpoznawcze, które obejmują wykonywanie wierceń poszukiwawczych - dodał.

Warto zauważyć, że znalezienie surowca zazwyczaj przynosi spore korzyści, przekonują nie bez racji przedstawiciele firmy. Lokalne społeczności mogą liczyć na wpływy z tytułu dzierżawy lub sprzedaży gruntu, wynajmu pomieszczeń, mogą wykonywać dodatkowe prace przy przygotowywaniu, a później rekultywacji terenu. Dla gmin główną korzyścią byłaby opłata koncesyjna. Po odkryciu złóż, pojawią się najprawdopodobniej dodatkowe korzyści związane z umiejscowieniem sieci przesyłowej i pracami przy jej budowie. Eksploatacja to szansa na większą dostępność gazu w regionie, co przyciąga przemysł zależny od tego surowca. Duże ilości gazu również mogą wpływać lokalnie na jego cenę.

Jednym słowem wraz z gazem popłynęłyby pieniądze. Ale do tego droga długa jeszcze i niepewna, bo w ogóle niewiadomo, czy sejsmografy coś obiecującego wytropią. Ale już sama próba budzi nadzieje.

- Na razie to mnie tylko może być miło, że obszar objęty tą koncesją obdarzono nazwą Maków Mazowiecki, bo na mapie, którą otrzymaliśmy z ministerstwa sięga on od granic powiatu mławskiego pod gminę Pułtusk. Byłoby bardziej miło, gdyby rzeczywiście wykryto jakieś cenne złoża na terenie powiatu, a jeszcze lepiej samego miasta. Na całym świecie przecież wielkie fortuny oparte są na kopalinach - skomentował zamiary spółki Silurian wiceburmistrz Grzegorz Napiórkowski.

Jak się dowiedzieliśmy, w powiecie makowskim, zasięgiem koncesyjnych badań objęte mają być gminy: Czerwonka, Karniewo, Płoniawy, Różan, Rzewnie, Szelków i Maków Mazowiecki.

Badania będą długie, a ich efekt jest nieprzewidywalny. Ale jak dobrze choć pomarzyć o bogatym Makowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki