- Do tego fatalny błąd w samej końcówce popełnił nasz bramkarz Sylwester Janowski i w efekcie zdobyliśmy tylko punkt. Bramka dla rywala wyraźnie podcięła nam skrzydła. Niestety w chwili obecnej nie mamy napastników, którzy strzelili by bramkę. Ta formacja u nas wyraźnie kuleje. Zdecydowanie nie jest to remis budujący. Jeśli się nie strzela się bramek, to się je traci. Po tym meczu pozostaje mi duża złość trenerska i sportowa. Brak podejścia do piłki w drugiej połowie meczu sprawił, że nie potrafiliśmy wyprowadzić żadnej akcji, kulała do tego gra skrzydłami. Powiem szczerze, że jestem zaskoczony tym, co zaprezentowaliśmy w tym meczu - zakończył szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?