Odżywa sprawa zlikwidowanej praktycznie komunikacji kolejowej z Małkini w stronę Białegostoku. Wskutek decyzji sprzed prawie dwóch lat na przystankach kolejowych: Kietlanka i Szulborze Koty nie zatrzymuje się już żaden pociąg. Kolej tłumaczyła tę decyzję niewielką liczbą podróżnych.
O przywrócenie połączeń upomniało się Stowarzyszenie Oświatowe Forum Oświaty Wiejskiej nad Bugiem, Brokiem i Broczyskiem. Do ministra infrastruktury, marszałka woj. mazowieckiego oraz starosty ostrowskiego i przewodniczącego Rady Powiatu Jan Szulborski - prezes stowarzyszenia wysłał pismo w tej sprawie.
Pisze, że wyłączenie dwóch przystanków kolejowych z linii Warszawa - Białystok bardzo utrudnia życie ludziom mieszkającym w gminach Zaręby Kościelne i Szulborze Wielkie.
- Przywrócenie zlikwidowanych przystanków PKP nie wymaga obciążeń finansowych, a jedynie zrozumienia potrzeby społecznej - twierdzi Jan Szulborski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?