Blisko sto osób poszukiwało zaginionego. Wszystko dobrze się skończyło

Łącznie blisko 6 godzin trwały poszukiwania 78-letniego mieszkańca wsi Ponikiew Mała. Zaniepokojona rodzina fakt zaginięcia mężczyzny zgłosiła o godzinie 13.50.

Wyszedł w godzinach porannych nie informując członków rodziny gdzie będzie przebywał. Po zgłoszeniu, na miejsce udali się policjanci z Posterunku Policji w Goworowie oraz policjanci niemal wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy policji.

Ponadto w poszukiwaniach udział brało 32 strażaków ochotniczej straży pożarnej, 3 funkcjonariuszy straży granicznej, a także sąsiedzi zaginionego.

Około godziny 19.00 przyleciał z Warszawy helikopter, który okazał się niezastąpiony. Wykorzystując kamerę termowizyjną, piloci zauważyli mężczyznę w jednym z kompleksów leśnych znajdujących się niedaleko Pasiek.

Mężczyzna był wyziębiony. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało odnalezionego do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.