Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyta nie przewidział, że uciekając zostawi ślady na śniegu

Piotr Ossowski
Te pieniądze bandyta ledwo zdążył schować do lodówki, a już zapukała do niego policja
Te pieniądze bandyta ledwo zdążył schować do lodówki, a już zapukała do niego policja Fot. Policja
Sprawca rozboju, do którego doszło w poniedziałek w Wyszkowie, został szybko złapany. Policjanci wytropili go po… śladach jakie zostawił na śniegu! Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. Właściciel jednej z wyszkowskich hurtowni w drodze do pracy został zaatakowany przez zamaskowanego mężczyznę. Sprawca podbiegł do ofiary i psiknął mu gazem łzawiącym w twarz. A potem wyrwał z ręki torbę z dokumentami i pieniędzmi i uciekł.

Napadnięty mężczyzna niemal natychmiast powiadomił policję. Na miejsce wysłano patrol policji. Kierując się śladami pozostawionymi na śniegu, funkcjonariusze dotarli do klatki schodowej w jednym z pobliskich bloków. Dalszy trop prowadził pod drzwi jednego z mieszkań. Jak się okazało trop był właściwy. W trakcie przeszukania mieszkania zajmowanego przez 26-letniego mężczyznę funkcjonariusze znaleźli schowane w zamrażalniku lodówki pieniądze. 26-latek został zatrzymany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki