- Pracuję w Urzędzie Miejskim siedem lat i takiej zimy, z tak długotrwałymi i intensywnymi opadami, nie pamiętam - przyznaje Zdzisław Mikołajczyk, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej.
O tym, że zima tym razem zaskoczyła służby odpowiedzialne za walkę z nią, ale nie nagłym nadejściem lecz swoją długotrwałością, świadczyć może fakt, że na kwiecień nie przewidywano już konieczności współpracy z firmą odśnieżającą. Ostatnie intensywne opady śniegu wymusiły jednak dalszą współpracę i oczywiście dalsze wydatki. Zimowe utrzymanie dróg gminnych w Wyszkowie od stycznia do marca pochłonęło już ponad 480 tys. zł. W grudniu na odśnieżanie wydano ponad 166 tys. zł, a dojdą jeszcze faktury za kwiecień. Już jest to kwota prawie 650 tys. zł (dodatkowo na drogi powiatowe od stycznia do marca ponad 120 tys. zł), a dla porównania na akcję zima 2011/2012 gmina Wyszków wydała 367 tys. zł.
- Ostatnie dni wymusiły na nas zmianę systemu odśnieżania - mówi Zdzisław Mikołajczyk. Wykonawca otrzymał polecenie, aby ulice i drogi odśnieżać sektorowo, a nie według kolejności przewidzianych dla poszczególnych kategorii, czyli ważności dróg.
- Chodzi o to, że gdy ekipa wjedzie na jedno osiedle, ma odśnieżać wszystkie ulice po kolei. Nie będziemy odśnieżać dróg w kolejności ich ważności, tylko kompleksowo poszczególne fragmenty miasta - mówi Zdzisław Mikołajczyk.
Gmina Wyszów wydała już na odśnieżanie wszystkie pieniądze zaplanowane na ten rok, a więc także na listopad i grudzień przyszłej zimy. Trzeba będzie poszukać w budżecie dodatkowych środków.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"
Podyskutuj na forum: Wyszków - forum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?