Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ambitne plany 18-latka. Bartosz Górski na rowerze dookoła Polski

Archiwum prywatne
Bartek Górski uwielbia podróżować. W Bieszczady pojechał autostopem. W lipcu być może dotrze tam na rowerze
Bartek Górski uwielbia podróżować. W Bieszczady pojechał autostopem. W lipcu być może dotrze tam na rowerze Archiwum prywatne
Niespełna 18-letni Bartosz Górski planuje pokonać ponad dwa tysiące kilometrów na rowerze wzdłuż granic Polski. Na wyprawę wybiera się sam
Ambitne plany 18-latka. Bartosz Górski na rowerze dookoła Polski

Bartek to żądny przygód licealista. Uczy się w III Liceum Ogólnokształcącym w Ostrołęce, w drugiej klasie o profilu społeczno-prawnym. Nie wyobraża sobie życia bez wypraw, podróży, poznawania nowych miejsc i ludzi.
- W wakacje muszę odreagować, naładować akumulatory - przekonuje z przejęciem.

Ten pomysł kiełkował w jego głowie od kilku miesięcy. Mimo że nigdy jeszcze nie wybierał się w długą podróż rowerem (raz pokonał 120 kilometrów), mimo że nie ma jeszcze niezbędnego sprzętu (odpowiedniego roweru trekkingowego), postanowił przeżyć niesamowitą przygodę i udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. 1 lipca Bartek planuje ruszyć w 22-dniową, samotną wyprawę rowerową dookoła Polski. Szlak turystyczny nie będzie wiódł przez największe aglomeracje (w nich chce tylko nocować u osób, zalogowanych w serwisie couchsurfing.org, oferujących darmowy nocleg), a przez mniejsze wioski i odludne miejsca, gdzie będzie mógł nocować pod namiotem.
Trasę opracowuje mu jeden z patronów medialnych jego wycieczki - portal trail.pl, który dla podróżników stanowi bazę znakowanych szlaków turystycznych w Polsce.

Dwa tysiące do zdobycia

Nastolatek rozesłał maile do wielu gazet i portali turystycznych z prośbą o patronat medialny nad jego wyprawą (i już dużo ich zdobył), założył bloga.
- Te kilometry chcę pokonać jako najmłodszy z tych, którzy już to zrobili. Zmniejszam też sobie limit czasu. Planuję codziennie, przez 19 dni, pokonywać 120 kilometrów - mówi.
By przejechać całą trasę (ok. 2400 km) w tym krótkim czasie, nastolatek musi się odpowiednio przygotować. Planuje wziąć ze sobą m.in. jedzenie wysokokaloryczne - takie, jakie zabiera się na wyprawy wysokogórskie.
Jak pokona mordercze kilometry bez odpowiedniego roweru?
- Z rowerem, który mam obecnie, ta wyprawa mogłaby się nazywać Rower Dookoła Polski na Górskim, a nie Górski Dookoła Polski na Rowerze - śmieje się Bartek. - Dlatego mam nadzieję, że jeszcze pozyskam sponsorów na rower i odpowiednie sakwy.
To nie wszystko. Lada dzień nastolatek chce rozpocząć treningi kondycyjne.
- Gdyby nie śnieg, to już wrzuciłbym najcięższą przerzutkę i zacząłbym pedałować - zapewnia z entuzjazmem. - Oprócz jazdy na rowerze, będę też biegał.

Bartek nie boi się wyzwań, jakie na niego czekają w podróży. Wręcz przeciwnie, ma nadzieję, że w czasie wyprawy nie zabraknie ciekawych i zaskakujących wydarzeń.
- Liczę na to, że wydarzy się coś nieprzewidzianego, coś co wzbogaci moje doświadczenia - twierdzi. - Od dzieciństwa kierowało mną zamiłowanie do przygody i natury. Uważam, że radość z życia przychodzi z nowymi doświadczeniami.

Więcej na temat niesamowitej wyprawy przeczytasz w najnowszym numerze TO. A relację z niej prześledzisz zarówno na naszej stronie, jak i na blogu jej autora:www.bartoszgorski.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki