Młody mężczyzna zadzwonił do szkoły dwa razy z tym ostrzeżeniem. Jak zawsze w tego typu przypadkach sprawę potraktowano bardzo poważnie.
- Dyrekcja szkoły wspólnie z kadrą pedagogiczną przeprowadziła bardzo sprawną ewakuację - mówi oficer prasowy policji w Ostrołęce Tomasz Żerański. - O jej sprawności najlepiej świadczy fakt, że trwała ona niecałe trzy minuty i pomimo, że brały w niej udział m.in. przedszkolaki, odbyła się bez paniki. Łącznie ewakuowanych zostało 237 dzieci oraz 55 osób dorosłych.
Na miejsce szybko przyjechał funkcjonariusz z nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego oraz policjanci z Ostrołęki, Kadzidła, Baranowa, Łysych, Myszyńca. Wszyscy oni zajęli się dokładnym szukaniem bomby: sprawdzano m.in. klasy, klatki schodowe, szkolne korytarze.
W tym samym czasie policjanci zajęli się również poszukiwaniem mężczyzny, który poinformował szkołę o ładunku wybuchowym. Istniało podejrzenie, że alarm bombowy jest fałszywy.
- Dzięki szeroko zakrojonym działaniom i bardzo dobrej współpracy dyżurnego jednostki z policjantami biorącymi udział w działaniach już niespełna godzinę od zgłoszenia alarmu ustalono dane personalne i miejsce zamieszkania podejrzanego o to przestępstwo mężczyzny - mówi Tomasz Żerański. - Policjanci z Kadzidła natychmiast pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie osoby nie zastano. W związku z tym mundurowi rozpoczęli sprawdzanie terenu jego posesji, a także znajdujące się na nim pomieszczenia gospodarcze. W jednym z nich zatrzymano ukrywającego się tam mężczyznę, którym okazał się 19-latek. Posiadał on przy sobie telefon komórkowy, z którego wykonane były połączenia dotyczące fałszywego alarmu. Telefon został zabezpieczony.
19-latek usłyszał już zarzut fałszywego zawiadomienia o podłożonym ładunku wybuchowym. Konsekwencje takiego czynu mogą być poważne:
- Grozi mu do 8 lat więzienia - informuje Tomasz Żerański. - Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Autorzy takich głupich żartów są jednak bardzo szybko ustalani i pociągani do odpowiedzialności karnej. Pamiętajmy, że oprócz odpowiedzialności karnej, takie osoby mogą zostać również pociągnięci do odpowiedzialności finansowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?