Droga Agato!
Mam 25 lat i jestem studentem. Pochodzę z małego miasta, a wysokie koszty utrzymania pokrywam prawie w całości z udzielania korepetycji z angielskiego. Od dłuższego czasu mam kłopot z jedną z moich uczennic. Ma dopiero 12 lat, a kilkakrotnie już próbowała wzbudzić moje zainteresowanie. Zaczęło się od tego, że podczas lekcji zamiast słuchać co do niej mówię, patrzyła na mnie takim cielęcym wzrokiem, zaglądała w oczy, przy pożegnaniu ściskała za ramię.
Potem poprosiła, abym poszedł z nią do kina, a gdy wymówiłem się brakiem czasu zapytała, czy moglibyśmy obejrzeć jakiś film razem w domu na dvd. O mało nie padłem z wrażenia kiedy zaproponowała tytuł - nawet wstyd mi powiedzieć, co to było!
Ostatnio wyznała, że mnie kocha i nie potrafi przestać o mnie myśleć.
Nie wiem w jaki sposób wytłumaczyć jej, że dzieli nas zbyt duża różnica wieku, a jednocześnie nie chciałbym rezygnować z lekcji. Pozdrawiam
Błażej
Drogi Czytelniku! Wiele nastolatek bywa zafascynowanych swoimi nauczycielami - jest to dość powszechne zjawisko, ale wierzę, że potrafi być kłopotliwe. Ponieważ rzecz jest dość delikatnej natury, wymagać to będzie od Ciebie zachowania spokoju i cierpliwości.
Bez wątpienia musisz zwiększyć nieco dystans, który wydaje się być nieco zbyt bliski.
Nie możesz sobie, ani swojej uczennicy pozwalać podczas lekcji, ani poza lekcjami na osobiste "wycieczki" dotyczące sposobu spędzania wolnego czasu.
Jeśli ma ochotę i możliwości na to, żeby patrzeć Ci w oczy, to wyraźnie za mało przykłada się do słówek. Ustanowienie twardych reguł, że na lekcji rozmawia się wyłącznie o przerabianym materiale powinno być użyteczne.
Jeśli nie zadziała, pozostanie Ci już tylko "ostra jazda" w rodzaju główki czosnku spożytej przed lekcją, albo wymawiania się dolegliwościami gastrycznymi. Mam nadzieję że jednak do tego nie dojdzie i młoda dama zapamięta Cię jako dżentelmena, który poszerzył jej wiedzę o języku angielskim, a także dawał przykład dobrych manier. Pozdrawiam
Agata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
