Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 gmin na 40-lecie Tygodnika Ostrołęckiego. Przasnysz

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
Tu pamięta się o przeszłości i śmiało patrzy w przyszłość. Największą z obecnie realizowanych inwestycji jest remont Miejskiego Domu Kultury. Modernizowane są też dwie ważne ulice.

- Przasnysz to miasto, które dziś liczy około 17 tysięcy mieszkańców. To co nas, spośród podobnej wielkości miast na Mazowszu wyróżnia, to położenie na trasie między Mazurami a Warszawą - mówi Łukasz Chrostowski, burmistrz Przasnysza. - Wielu naszych mieszkańców pracuje oczywiście w Przasnyszu, ale wielu też dojeżdża każdego dnia do innych miast, w tym także do Warszawy.

Z pewnością wiele osób Przasnysz kojarzy z jednym z największych w Polsce producentów rowerów - firmą Kross. Jak podkreśla burmistrz Chrostowski, to jednak nie ta firma jest największym pracodawcą w mieście i regionie.

- Największe zakłady pracy w naszym mieście to szpital powiatowy oraz nasz, jak go nazywamy „drugi orel”, czyli 2. Przasnyski Ośrodek Radioelektroniczny, jednostka wojskowa w Przasnyszu - mówi Łukasz Chrostowski.

Przasnysz to miasto o bardzo długiej i ciekawej historii.

Już w XIII wieku nad Węgierką znajdowała się osada handlowa. Był tu też dwór myśliwski, który uwiecznił w swoich „Krzyżakach” Henryk Sienkiewicz. Opis dworu to oczywiście w dużej mierze wyobraźnia Sienkiewicza, faktem jest, że prawa miejskie Przasnysz otrzymał w 1427 od księcia mazowieckiego Janusza I Starszego.

A legenda o powstaniu Przasnysza (i jego nazwy) nawiązuje do żyjącego prawie dwa wieki wcześniej księcia Konrada I Mazowieckiego.

Miał on podczas polowania w puszczy zabłądzić i trafić do młynarza Przaśnika, który - nie wiedząc nawet z kim ma do czynienia - przyjął go gościnnie, za co otrzymał od księcia okoliczne ziemie. Istniejący już gród książę miał też, na cześć młynarza, nazwać Przasnyszem.

- Tę legendę wszyscy nasi mali mieszkańcy, już od przedszkola, poznają w naszym Muzeum Historycznym mieszczącym się w Rynku - mówi burmistrz Chrostowski. - Nie jest to jedyna legenda dotycząca powstania Przasnysza i jego nazwy. Inna mówi, że nazwa naszego miasta wywodzi się od przaśnego, czyli naturalnego, surowego miodu.

Nie rozstrzygając na korzyść żadnej z tych legend miasto w parku postawiło niewielką figurkę młynarza Przaśnika, a jednocześnie...

- W nawiązaniu do tej drugiej legendy, niedawno założyliśmy pasiekę miejską - mówi burmistrz. - Od niedawna miasto ma też swój produkt lokalny w postaci chleba „przaśnika”. Tak więc także w ten sposób, we współpracy z jedną z lokalnych piekarni, staramy się kultywować nasze tradycje - podkreśla burmistrz Chrostowski.

Ale oczywiście nie samą przeszłością i historią się żyje.

- Budżet Przasnysza to około 100 milionów złotych. Staramy się jak najwięcej przeznaczać na inwestycje i w tym roku naprawdę mamy się czym, jeśli o nie chodzi, pochwalić. Właśnie jesteśmy w trakcie realizacji, przy wsparciu środków od marszałka, największej w ostatnich latach inwestycji czyli remontu Miejskiego Domu Kultury. Zabezpieczyliśmy na to w naszym budżecie 17 milionów złotych, tak żeby mieć w Przasnyszu najlepszy, najnowocześniejszy „emdek”, z nowoczesnym kinem! Prowadzimy równocześnie duże inwestycje drogowe - kończymy remont ulicy Zawodzie - jednej z najstarszych ulic w mieście, a także ulicy Świerczewo, która bezpośrednio przylega do ulicy Zawodzie i była dotąd bardzo zaniedbana jeśli chodzi o infrastrukturę. Niedawno w naszym mieście stworzyliśmy nowy park, imienia Stefana Cieleckiego „Orlika”, w którym stworzyliśmy bardzo ciekawe miejsce, czyli tężnię - wymienia burmistrz Chrostowski.

To teraźniejszość. A co w planach?

- Chcemy zrobić wielki plac zabaw dla dzieci, mamy na to już środki zewnętrzne, na tak zwanym przesnyskim Wembley (chodzi o teren naprzeciw cmentarza - przyp. red.). Chcemy też, nawiązując do lat 70. i 80. stworzyć atrakcyjne tereny rekreacyjne przy ul. Zawodzie, w miejscu gdzie niegdyś mieściły się miejskie baseny. Planujemy także zbudować nowoczesną ścieżkę rowerową wzdłuż Węgierki - opowiada Łukasz Chrostowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki