- Jeżeli dany podmiot posiada ogromne zasoby danych, np. jesteśmy firmą, która udziela pożyczek chwilówek i te dane wyciekną, to są to naruszenia, które są najciężej karane. W takim przypadku może być naliczone nawet 20 mln euro kary – powiedział Maciej Kawęcki z Ministerstwa Cyfryzacji.
Jak dodał, zostanie utworzony nowy organ państwowy - Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
- Chcemy, żeby nie tylko egzekutorem należności, ale również żeby doradzał i wspierał. Przewidujemy dodatkową możliwość dochodzenia roszczeń. Jeżeli nasze dane wyciekły, możemy zgłosić sprawę do sądu, albo złożyć skargę do prezesa urzędu – powiedział Maciej Kawęcki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?