Duża w tym zasługa Marcina Kobrzyńskiego, który strzelił pierwszą bramkę dla niebiesko-czerwonych, a następnie miał duży udział przy samobójczym golu golkipera gospodarzy. W całym meczu Narew była zespołem lepiej zorganizowanym i mimo, że trenuje od zaledwie kilku miesięcy pod wodzą trenera Marcina Grabowskiego już widać efekty pracy tego szkoleniowca. Sam zainteresowany skromnie wypowiada się jednak o obecnych osiągnięciach.
- To dopiero pierwsze punkty w pierwszym meczu ligowym - zaznacza trener. - Wygrana jednak cieszy, szczególnie, że została odniesiona na boisku rywala. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie równie dobrze, a na inaugurację rozgrywek u nas będziemy mogli liczyć na wsparcie kibiców - dodał.
MKS Mława - Narew Ostrołęka 1:2 (0:0)
Bramki: Kobrzyński, (s)
Narew 93: Kaczyński - Kardaś, Kochański, Szymczyk, Żebrowski, Orzechowski (67. Nawrocki), Polita, Świrski, Budzyński (75. Mierzejewski), Dymerski, Kobrzyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?