Złoto Prusaczyka, Wołejszo z nowym rekordem!

Magdalena Wołejszo ustanowiła nowy rekord życiowy i zajęła szóste miejsce w trójskoku.
(fot. Fot. A. Dobkowski)

W konkurencji rzutu młotem nie miał sobie równych podopieczny Marka Kwiatkowskiego Kajetan Prusaczyk, który z wynikiem 65,44 m uzyskanym w pierwszej kolejce pewnie wygrał rywalizację przed Sebastianem Dobkowskim (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) - 63,37 m i Michałem Grajewskim (LLKS Ziemi Kociewskiej Skórcz) - 60,27 m. - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa mojego podopiecznego, ale nie do końca z uzyskanego przez niego wyniku - mówi trener Marek Kwiatkowski. Wiadomo było, że spokojnie powinien wygrać. Pierwszy rzut miał być takim typowym na zaliczenie. Udało się od razu wykręcić dobry wynik, ale Kajetan poczuł ból w nodze. Okazało się, że to ścięgno Achillesa. Niestety ból uniemożliwił uzyskanie jeszcze lepszego rezultatu. W efekcie nie udało się osiągnąć drugiego naszego celu, czyli złamania bariery 68 metrów, dającego pierwszą klasę mistrzowską. Teraz przed moim podopiecznym kilka dni przerwy, następnie zgrupowanie w Poznaniu i Mistrzostwa LZS, na których będziemy starali się uzyskać wspomniany wcześniej rezultat - dodał szkoleniowiec OKLA.

W konkurencji trójskoku na szóstym miejscu w finałowej rywalizacji uplasowała się z kolei Magdalena Wołejszo z nowym rekordem życiowym - 11,23 m. Zwyciężyła Monika Giełbaga (MUKLA Dębica Korzeniowski.pl) z bardzo dobrym rezultatem - 11,96 m.
Dziewiąta w konkurencji skoku w dal była z kolei trzecia w naszej ekipie Monika Żbikowska. Podopieczna Marka Mierzejewskiego uzyskała 5,28 m. Zwyciężyła w tej konkurencji Aneta Romińska (AZS-AWFiS Gdańsk) z nowym rekordem życiowym 5,82 m. - Z występu obu swoich podopiecznych jestem bardzo zadowolony, bo wypełniły założenia na ten start - mówi trener Marek Mierzejewski. - Bardzo chciałem, aby obie znalazły się w finałach swoich konkurencji i udało się to zrealizować. Magda sprawiła bardzo miłą niespodziankę ustanawiając nowy rekord życiowy (poprzedni 11,01 przyp. red.). W finale cztery skoki oddała lepsze od poprzedniego najlepszego jej rezultatu. Monika z kolei miała do tej pory dwudziesty wynik w Polsce w swojej kategorii wiekowej, dlatego awans do finału i zajęcie w nim dziewiątego miejsca oceniam bardzo pozytywnie - dodał trener Marek Mierzejewski.

OKLA Ostrołęka zakończył rywalizację na 55 miejscu na 218 sklasyfikowanych. W całej rywalizacji brało udział około trzysta klubów z całej Polski, lecz nie wszystkie wywalczyły chociażby jeden punkt.