Na meczu pojawiła się spora grupa kibiców KPS Siedlce. Początek pierwszej odsłony był wyrównany, goście odskoczyli na dwa punktu. Jednak stratę zredukował Alancewicz, który najpierw skutecznie atakował ze skrzydła, a następnie powędrował na zagrywkę i ustrzelił dwa asy. Camper prowadził 8:7. Niestety ciężką pracę "Alana" zmarnotrawili koledzy. Kolejno Gniewek i Główczyński posłali piłkę w aut i goście wrócili na prowadzenie. Dobrze znany wyszkowskiej publiczności Majcherek, były siatkarz Metra Warszawa również zaserwował dwa asy i KPS powiększał przewagę. Wyszkowianie stali na boisku, a siatkarze z Siedlec "rozbili" nasz zespół. Zawodnicy Campera byli zagubieni, a goście grali z bezlitosną skutecznością osiągając prowadzenie 23:13. Set zepsutą zagrywką zakończył Główczyński.
Na starcie drugiej odsłony wydawało się, że w Camperze wszystko wróciło do normy. Gospodarze prowadzili 3:0. Dobra gra w bloku pozwoliła utrzymać przewagę aż do stanu 8:3. Wyszkowianie bardzo słabo przyjmowali zagrywkę, popełniali błędy w ataku i roztrwonili przewagę. Gra toczyła się punkt za punkt. Siedlczanie uparcie grali przez środek, a z kolei siatkarze Campera jakby tego nie widzieli i nie potrafili się odpowiednio ustawić w bloku. W końcówce wyszkowianie zagrali bardzo nerwowo, Iliński posłał na kontrze piłkę w aut i było 23:20 dla KPS. Partia zakończyła się wygraną 25:21 KPS Siedlce.
Trzecia partia była wyrównana do stanu 10:10. Siedlczanie do bólu kontynuowali swoją fantastyczną grę przez środek. Nie była by tak fantastyczna gdyby nie… bierna postawa środkowych Campera, którzy wciąż chodzili do bloku na skrzydle. A gospodarze wciąż nie radzili sobie z przyjęciem zagrywki. Sędek był bezradny, nie mógł dokładnie rozegrać piłki przy słabym przyjęciu kolegów z drużyny. Siatkarze z Siedlec zaserwowali jeszcze asa i wywalczyli piłkę meczową i przy dużej pomocy wyszkowian wykorzystali ją za pierwszym razem.
Tak jak możemy być dumni z postawy Campera w meczu z Hajnówką, tak postawa naszych siatkarzy w starciu z KPS Siedlce może nas zmartwić. W tych dwóch meczach można powiedzieć, że zagrało czterech różnych środkowych. Tak jak dobrze grali z Pronarem Prakiet Hajnówka, tak w meczu z KPS zagrali fatalnie. Dawna "Ósemka" to bez wątpienia faworyt to zwycięstwa w grupie, jednak jak udowodniła w meczu drugiej kolejki drużyna z Hajnówki siedlczanie są do pokonania. Wyszkowianie zagrali bardzo słabo nie radząc sobie głównie w przyjęciu zagrywki, co przeniosło się na rozegranie i atak. Za to bardzo dobrze zaprezentowali się dwaj 19-letni przyjmujący KPS - Majcherek i Łęgowski, z których zagrywką, atakami nie radzili sobie tacy rutyniarze jak Alancewicz, czy Główczyński. W drużynie gości nie można było znaleźć żadnego mankamentu. Młody zespół z Siedlec wykorzystał wszystkie błędy Campera i zasłużenie wygrał 3:0. Problemem w naszym zespole jest również bardzo wąska ławka rezerwowych - na meczu z KPS zasiadło na niej tylko 4 zawodników, wśród których nie było żadnego środkowego. Wśród zmienników wyróżnił się jedynie Lenc, który zastąpił słabo dysponowanego Gniewka i zagrał bez kompleksów mimo, że widać było, iż nie jest w pełnej dyspozycji. Zastanawiać może dlaczego trener Szulc wpuszczał Kruka tylko w końcówkach, a nie w trakcie seta kiedy przez słabe przyjęcie traciliśmy punkty. Warto podkreślić, że grupa kibiców z Siedlec stworzyła w wyszkowskiej hali fantastyczną atmosferę, a po meczu fani, razem z siatkarzami fetowali zwycięstwo na parkiecie. W końcówce meczu siedlczanie skandowali "Wyszków tonie". Następny mecz wyszkowianie rozegrają na wyjeździe z Wilgą Garwolin 13 listopada. Miejmy nadzieję, że zobaczymy tam Camper z meczu z Pronarem Prakiet Hajnówka, czyli bardzo skuteczny kolektyw.
KS Camper Wyszków - KPS Siedlce 0:3 (16:25, 21:25, 17:25)
Camper: Sędek, Gniewek, Zalewski, Alancewicz, Saczko, Główczyński, Iliński oraz Kruk, Obrębski, Lenc, Kiwior
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?