Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabiła męża siekierą. Rozpoczął się jej proces. Przeczytaj co zeznała oskarżona

possowski
Przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce 23 listopada rozpoczął się proces Teresy Ch.

Mieszkanka wsi Cieciórki (gm. Czerwonka, powiat makowski) oskarżona jest o zabójstwo męża Edwarda Ch. Do tragedii doszło w nocy 2 sierpnia 2009 roku.

Około czwartej nad ranem Teresa Ch. zabiła męża siekierą. Siekierą, którą sam przyniósł do domu. Siekierą, którą najpierw ona dostała w głowę - jak zeznaje. A kiedy ocknęła się z zamroczenia, zobaczyła leżącego (czy siedzącego - bo tu są rozbieżności w zeznaniach) na łóżku męża Edwarda, wstała, sięgnęła po porzuconą na podłodze siekierę. I uderzała. Dwa, trzy - nie pamięta, czy więcej razy. Potem znów padła na wersalkę, a mąż na tapczan obok. I tak spaliśmy, spaliśmy - powtarza w pierwszych zeznaniach oszołomiona zapewne zbrodnią kobieta. Ona wstała. Mąż już nie.

Kiedy po dwunastu prawie godzinach, około godz. 14.00 w niedzielę nadjechali kryminalni z makowskiej KPP, wezwani przez sołtysa wsi, oprzytomniała już nieco i zakrwawiona Teresa Ch. opowiedziała im o napadzie na dom. Że niby dwóch w kominiarkach chciało pieniędzy, ale nie wzięli tego co im dawała. Ją pobili lżej, a męża na śmierć. Policja dała wiarę tylko na chwilę tej wersji, bo wiele faktów nijak do siebie nie pasowało.

Kryminalni zaczęli w obejściu szukać narzędzia zbrodni, podejrzewając jednak rodzinną tragedię. Siekiera leżała w starej studni. Jeszcze tego samego dnia Teresa Ch. przyznała się do winy. Została osadzona w areszcie w Warszawie. Poddana badaniom psychiatrycznym i przez innych biegłych. Biegli orzekli, że Teresa Ch. nie była w pełni poczytalną swych czynów w momencie zabójstwa. Co nie wykluczało oskarżenia o jego popełnienie. O winie i karze zdecyduje sąd.

Więcej w papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki