Za dwa lata na Felinie powstanie ponad 120 mieszkań komunalnych

Zarząd Nieruchomości Komunalnych dowiedział się właśnie, ile kosztować go będzie budowa trzech bloków komunalnych przy ul. Królowej Bony na Felinie. W przetargu na tę inwestycję wpłynęło siedem ofert. Pięć z nich przekracza zarezerwowany na ten cel przez ZNK budżet - 38 mln zł. Najwięcej za roboty chce otrzymać stołeczny Twd-Bud Toczyłowski - 42,7 mln zł. Najmniej - lubelski Edach - 33,7 mln zł.

- Złożone oferty będą teraz przedmiotem rozpatrzenia komisji - informuje Łukasz Bilik, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych.

Projekt zakłada powstanie 121 mieszkań. W budynku oznaczonym w dokumencie jako 1 - 45, w budynku 2 - 44, a w budynku 3 - 32. Powierzchnia lokali mieszkalnych waha się od 25 do 63 mkw. Znajdą się tam zatem mieszkania jedno-, dwu- i trzypokojowe.

Inwestycja miała ruszyć w 2023 roku. Tak się jednak nie stało. Powód? Konieczność doprojektowania wind do każdego z budynków.

Na wykonanie zadania ZNK daje 26 miesięcy od podpisania umowy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to obiekty powinny być gotowe w drugiej połowie 2026 r.

Na budowę trzech bloków ZNK otrzymał wsparcie z funduszu dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego, odpowiedzialnego za realizację rządowego programu budownictwa komunalnego.

- Przewidziana wartość dofinansowania z BGK jest na poziomie do 80 proc. (całości inwestycji - dop. red.) - wyjaśnia Bilik.

Ratusz „od ręki” potrzebuje kilkuset mieszkań.

- Według stanu na koniec 2023 r. na realizację wykazów osób zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu lokalu mieszkaniowego z zasobu miasta oczekuje 326 rodzin. Natomiast na realizację wyroków sądowych z uprawnieniem do najmu socjalnego lokalu zarejestrowanych jest 556 wyroków - podawał w kwietniu magistrat.

Chętnych na komunalne mieszkanie jest jednak dużo więcej. Jak wynika z danych Wydziału Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miasta na koniec 2023 r. na stanowisku ds. przyznawania lokali komunalnych zarejestrowanych jest 6357 spraw osób ubiegających się o pomoc mieszkaniową.

- Trudna sytuacja ekonomiczna i społeczna wielu osób, ograniczone zdolności finansowe i kredytowe, wysokie czynsze w budynkach prywatnych lub bezdomność powodują napływ wniosków osób o wynajem lokalu z zasobu gminy. Ograniczona liczba lokali gotowych do zasiedlenia powoduje, że realizacja tych wniosków jest procesem wieloletnim - tłumaczy Ewa Lipińska, dyrektor Wydział Spraw Mieszkaniowych UM Lublin.

Ten okres może się jednak skrócić. ZNK przymierza się też budowy bloku komunalnego przy ul. Wrońskiej. Stanie on w miejscu budynku, który spłonął częściowo w marcu 2021 r. i został ostatecznie wyburzony. Na kwietniowej sesji Rady Miasta Lublin radni zgodzili się na wprowadzenie tego zadania do wykazu przedsięwzięć ujętych w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, budowa bloku ma pochłonąć 41,7 mln zł. Zakończenie finansowania zadania zaplanowano na 2026 r.

- Złożyliśmy wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego dotyczący możliwości uzyskania dofinansowania na tę inwestycję. Oczekujemy na jego rozpatrzenie - wskazuje Łukasz Bilik.

Zarząd dysponuje już dokumentacją projektową dla tego zadania.

Blok ma mieć dziewięć kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną. Będzie w nim łącznie 99 mieszkań komunalnych: 54 z nich będzie dwupokojowych, a kolejne 45 – trzypokojowe. Przy nowym budynku powstanie parking naziemny dla 50 samochodów osobowych.

Do inwestycji w mieszkalnictwo komunalne szykuje się również gminny TBS "Nowy Dom". W lutym radni miejscy dali "zielone światło" na wniesienie aportem do spółki miejskich terenów. Chodzi o działki o powierzchni 0,95 hektara zlokalizowane przy ul. Łukasińskiego (boczna ul. Kunickiego). TBS "Nowy Dom" zamierza tam zrealizować dwuetapową inwestycję. Pierwszy z nich zakłada budowę nowego bloku mieszkalnego z ok. 45 mieszkaniami. Z kolei druga przewiduje remont znajdujących się tam już bloków z tzw. mieszkaniami rotacyjnymi, które są w rękach miasta.

- W każdym budynku znajduje się 16 lokali mieszkalnych. Jeśli zdecydujemy się na sam remont to w obiektach pozostanie 48 lokali. W przypadku, gdy prace zostaną rozszerzone o element modernizacji liczba mieszkań zmniejszy się do 36 – wskazywał w lutym w rozmowie z "Kurierem" Dariusz Kocuń, prezes TBS "Nowy Dom".

Jak zapowiadał ratusz, inwestycja ma ruszyć jeszcze w 2024 r.