Dopiero teraz, po kilku dniach od wybuchu podwodnego wulkanu, widać rozmiar szkód, jaki poczyniła erupcja na wyspach Tonga.
Zdjęcia opublikowane przez siły obronne Nowej Zelandii pokazały część Tonga pokryte mazistą substancją, która zalała pas startowy na głównym lotnisku, uniemożliwiając lądowanie samolotów.
Nowa Zelandia próbuje dostarczyć czystą wodę pitną i inne produkty, na razie nie jest to jednak możliwe. Według agencji pomocowych niektóre z małych wysp Tonga ucierpiały w znacznym stopniu. Zgłoszono śmierć dwóch osób, ale przy ograniczonej komunikacji są obawy, że prawdziwe żniwo może być wyższe.
Podwodny wulkan wybuchł w sobotę, zasypując Tonga popiołem i wywołując tsunami. Tonga składają się z ponad 170 wysp rozsianych na obszarze południowego Pacyfiku mniej więcej wielkości Japonii. Mieszka tam około 100 tys. ludzi, większość z nich na głównej wyspie Tongatapu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?