MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowi obywatele Polski odebrali akty nadania obywatelstwa w KPUW w Bydgoszczy

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
We wtorek (14 maja) w sali konferencyjnej Bydgoskiego Marca 1981 w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbyła się uroczystość wręczenia postanowień o nadaniu obywatelstwa polskiego i decyzji o uznaniu za obywatela polskiego.

Wydarzenie rozpoczęło się od wysłuchania i odśpiewania przez gości hymnu Polski – Mazurka Dąbrowskiego. Po nim głos zabrał Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski. – Przede wszystkim chciałbym podziękować, bo poza spełnieniem wszystkich obowiązków w przepisach prawa, które należy wypełnić, trzeba po prostu chcieć być Polakiem – powiedział. Następnie odczytał wybrane artykuły z Konstytucji RP, przypominając nowym obywatelom Polski, że oprócz praw, są w niej zapisane również obowiązki, które powinni spełniać.

– Każda z osób, która odbierze dzisiaj akt naddania obywatelstwa ma swoją historię i tożsamość. Proszę, żebyście się tej tożsamości nie wyzbywali, żebyście pamiętali o niej, o tym skąd jesteście, skąd do Polski przybywacie, z jakiego kraju pochodzicie. Siłą Polski może być różnorodność. Wnosicie pewien swój posag do tego małżeństwa związany z wartościami, waszą historią – stwierdził Michał Sztybel.

Oprócz aktu naddania obywatelstwa polskiego wojewoda wręczał każdemu egzemplarz Konstytucji RP oraz dwie flagi Polski (mniejszą i większą). Łącznie obywatelstwo polskie uzyskały 24 osoby: 13 z Ukrainy, 9 z Białorusi i po jednej z Armenii oraz Rosji. Motywacje oraz powody, dla których trafili do naszego kraju były różne.

– Przyjechałam do Polski na studia 10 lat temu. Studiowałem medycynę na Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. Obecnie pracuję jako rezydent w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela – powiedziała „Expressowi Bydgoskiemu” pochodząca z Białorusi Daria Lasota.

– Jeszcze w trakcie szkoły często przyjeżdżałam do Polski z rodzicami. Bardzo spodobał mi się ten kraj. Miałam znajomych, którzy wcześniej się tutaj przeprowadzili. Podjęłam decyzję, że też chcę spróbować i się udało – opowiada. Z Polską nie łączy ją tylko nauka i wykonywany zawód. – Na studiach poznałam mojego męża, Polaka. Jesteśmy razem od 8 lat. Nie chciałam wracać na Białoruś także dlatego, że tu założyłam swoją rodzinę – wyjaśnia Daria Lasota.

Jestem bardzo szczęśliwa. Pochodzę z Białorusi, ale ponad 20 lat mieszkam w Polsce. Ponad 10 lat pracowałam w liceum ogólnokształcącym. Jestem nauczycielką języka angielskiego i niemieckiego. Kształciłam polskie dzieci – mówi, nie kryjąca podczas uroczystości wzruszenia, Zoya Usava, emerytowana nauczycielka.

– Jeździłam na wszystkie szkolne wycieczki i sama, aby poznać dobrze kraj. Byłam w Polsce wszędzie, poza Mazurami. Jest tu pięknie, są góry, jest morze, wszystko. Wcześniej polskie obywatelstwo otrzymała moja córka. Mieszkamy w Toruniu. Przyjechałam do Polski, ponieważ córka poszła na studia. Trzeba było za nie zapłacić. Miałam trzy prace: wykładowcy na uniwersytecie, nauczycielka w liceum i korepetytorka. Dostawałam za wszystko 100 dolarów. Przyjechałam tu, aby zarobić na studia córki – wspomina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera