Rywale z Łomianek przyjechali do Rząśnika kilka minut przed planowanym rozpoczęciem gry, przez co mecz się opóźnił. W dotychczasowych zmaganiach tych drużyn wygrywali tylko piłkarze gości. Rząśniczanie nie zamierzali jednak przerywać swojej znakomitej passy sześciu wygranych spotkań z rzędu.
Pierwszy celny strzał na bramkę gości oddał Grzegorz Abramczyk, który w 11. minucie uderzył głową prosto w bramkarza. Szczęścia strzałami z dystansu próbował Mariusz Dziczek, który rozkręcał się z minuty na minutę. W 26. minucie gospodarze nie wykorzystali znakomitej sytuacji. Bramkarz gości wyszedł wybić piłkę daleko od własnego pola karnego, piłkę przejął Łaskarzewski i podał do Łukasza Zalewskiego. Grający trener WKS bez namysłu oddał strzał na bramkę drużyny z Łomianek, a piłka zamiast bramce wylądowała na poprzeczce. Goście w pierwszej połowie przeprowadzili kilka groźnie zapowiadających się kontr, jednak były one przerywane przez dobrze dysponowanych defensorów WKSu.
Drugą połowę gospodarze rozpoczęli od nerwowej, niedokładnej gry. Goście szybko wykorzystali taką postawę rząśniczan bo już dziewięć minut od rozpoczęcia drugiej połowy strzelili bramkę. Zawodnicy z Łomianek sprytnie rozegrali wyrzut z autu, napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Gałązką i pewnie pokonał golkipera WKSu. Podopieczni trenera Łukasza Zalewskiego chcieli szybko odrobić bramkową stratę i przeprowadzili prawdziwy szturm na bramkę KS II Łomianki. Po 10 minutach oblężenia bramki gości rząśniczanie dopięli swego. W 71. minucie piłkę do bramki po dośrodkowaniu grającego trenera skierował Grzegorz Abramczyk. Podbudowani zdobytym golem gospodarze nie ustawali w atakach. Goście postanowili za wszelką cenę nie dopuścić do straty kolejnej bramki i cofnęli się do obrony. W ekipie z Rząśnika brakowało tego ostatniego, celnego strzału po składnych akcjach. Najbliżej zdobycia dającej prowadzenie bramki był kapitan i strzelec gola - Grzegorz Abramczyk. Jego kolejne uderzenie głową zatrzymało się na słupku bramki gości, po którym w polu karnym wytworzyło się ogromne zamieszanie zakończone rzutem rożnym dla gospodarzy. Goście zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry. Dwukrotnie jednak dobrymi interwencjami popisał się Robert Gałązka. W doliczonym czasie gry bliski zdobycia zwycięskiego gola był Dawid Zalewski, który zdecydował się na uderzenie z dystansu, niestety minimalnie się pomylił. Po tej akcji sędzia zakończył niedzielny mecz.
WKS Rząśnik - KS II Łomianki 1:1 (0:0)
Bramka dla WKS: G. Abramczyk 71’
Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Rząśniczanie plasują się na trzecim miejscu w tabeli. Tuż za plecami WKSu czai się AON Rembertów, który ma tyle samo punktów co drużyna z Rząśnika, jednak to zawodnicy Łukasza Zalewskiego mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Aby być spokojnym o podium na koniec sezonu rząśniczanie muszą wygrać dwa kolejne mecze. W następnej kolejce WKS zmierzy się z liderem - Bobrem Tłuszcz. Spotkanie odbędzie się 11 czerwca w Tłuszczu o godzinie 16.
WKS: R. Gałązka, Ł. Abramczyk, P. Kulesza, D. Zalewski, Z. Kałek, Ł. Zalewski, Ł. Gałązka, K. Borowski, B. Łaskarzewski, M. Dziczek, G. Abramczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
