Stan trawników "po koszeniu" rzeczywiście jest fatalny. A to dlatego, że do koszenia trawy użyto ciężkiego ciągnika! Trawa skoszona jest byle jak, bo trudno było kierowcy ciągnika precyzyjnie manewrować na wąskim pasie zieleni.
A nie dość, że zniszczono w ten sposób trawnik, to także - jak donoszą nasi Internauci - ciężka maszyna podczas tych prac jeździła po chodnikach wzdłuż obwodnicy. Te z pewnością nie są do tego przystosowane.
Pielęgnacją miejskiej zieleni na tym terenie zajmuje się, na zlecenie ratusza, firma ZUK z Laskowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?