Prowadzenie dla naszego zespołu już ósmej minucie meczu gospodarzom dał Tomasz Niedźwiecki, który po wspaniałym podaniu od Mariusza Marczaka znalazł się w sytuacji sam na sam i nie zmarnował dogodnej sytuacji, aby pokonać golkipera gości. Kilkanaście minut później podopieczni Mateusza Miłoszewskiego mogli strzelić kolejnego gola, ale tym razem bardzo dobre dogranie Dawida Wilczewskiego, nie potrafili zamienić na bramkę Przemysław Olesiński i Tomasz Niedźwiecki.
Coraz odważniej i śmielej grali także goście, ale nie mogli zaskoczyć dobrze interweniującego Andrzeja Łyzińskiego. W ostatnich minutach pierwszej odsłony meczu bramkę mógł strzelić Jakub Zalewski, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Mariusza Marczaka strzelił z głowy tuż obok słupka. Po zmianie stron Narwianie oddali rywalom inicjatywę i nastawili się na grę z kontry. Niestety byli nieskuteczni, a na dodatek w 66. minucie gry stracili bramkę po strzale z rzutu wolnego przez Jacka Berensztajna.
Ambitnie grający zespół prowadzony przez Mateusza Miłoszewskiego na pięć minut przed końcem meczu strzelił zwycięskiego gola. Paweł Samsel w polu karnym otrzymał dokładne dośrodkowanie od wprowadzonego w końcówce gry Daniela Wargulewskiego i pewnie skierował futbolówkę do bramki rywali.
MKS Narew Ostrołęka - Włókniarz Zelów 2:1 (1:0)
Bramki: Niedźwiecki 8. Samsel 85. - Berensztajn 66.
Narew: Łyziński - Pragacz, Samsel, Zalewski, Posmyk - Marczak (90. Skorupka), Strzeżysz, Roman, Wilczewski (63. Lelujka) - Niedźwiecki (61. Zaniewski), Olesiński (81. D. Wargulewski)
Zobacz galerię zdjęć z meczu oraz bramki z drugiej połowy tego spotkania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?