W trakcie remontu kościoła znaleziono cenny obraz

W czasie remontu, zupełnie przypadkiem, natrafiono na obraz pochodzący najprawdopodobniej z początku XVIII wieku. Obraz przedstawia Matkę Boską Loretańską, u której stóp rozpościera się panorama z widokiem na zamek.

- Obraz ten najprawdopodobniej służył jako jeden z tych, których używano do zasłaniania obrazu znajdującego się na ołtarzu głównym, przy okazji różnych uroczystości - mówi proboszcz parafii, ks. Stanisław Dziekan.

Obraz był ukryty między deskami w przejściu znajdującym się za prezbiterium.

- Ten obraz nie miał ram, był tak bardzo zakurzony i w tak złym stanie, że panowie, którzy wykonywali remont nawet nie zwrócili na niego specjalnej uwagi. Uszkodzony, podarty leżał na posadzce. Poprosiłem pana kościelnego, żeby przyniósł go na plebanię, położyliśmy go w miejscu gdzie przechowujemy inne rzeźby i obrazy na czas remontu - opowiada ksiądz.

- W końcu po jakimś czasie skontaktowałem się ze specjalistą w tej dziedzinie, księdzem Andrzejem Milewskim z Muzeum Diecezjalnego w Płocku, opisałem obraz i zapytałem czy ten jest godny jakiegoś zainteresowania. Chciałem, żeby go ktoś obejrzał. Ksiądz Andrzej prosił, aby go nie zwijać, ale w stanie jaki jest dostarczyć go do jego pracowni. Obraz został przetransportowany do Płocka.

Ksiądz proboszcz otrzymał informację zwrotną, z której wynikało, że obraz jest szczególny.

- Ponoć w oryginale był wykończony półokrągło, jednak w trakcie jego remontu, który co ciekawe miał miejsce w 1802 roku, bo taka jest data remontu zapisana na obrazie, został przerobiony na kwadratowy właśnie żeby dopasować go do ram - wyjaśnia ksiądz Stanisław Dziekan.

Obraz, by wrócić do dawnego wyglądu, musi zostać poddany renowacji. Ta z kolei wymagać będzie niemałych nakładów finansowych.

- Możemy oczywiście oddać obraz w depozyt do Muzeum Diecezjalnego i mieć go tak naprawdę z głowy, ale ja uważam, że dobrze byłoby gdyby obraz został w naszej parafii. To w końcu jakaś część historii tego kościoła i miasta. Może znajdzie się jakiś sponsor, który mógłby podjąć się sfinansowania takiej renowacji - apeluje ksiądz proboszcz.