- To ogromny krok naprzód - podkreśla specjalista radiolog Jarosław Zawadzki, jeden z pięciu lekarzy, pracujących przy obsłudze rezonansu. - Bardzo ważne jest to, że podczas badania lekarz może je modelować, np. zwiększyć ilość podawanego kontrastu. Jesteśmy w kontakcie z lekarzami, które badanie zlecili. Poprzednio takiej możliwości nie było. Autobusem przyjeżdżał tylko technik radiologii, który wykonywał badania. Następnie wyniki były przesyłane do Ostrołęki.
Za pomocą rezonansu diagnozuje się schorzenia mózgowe (szczególnie rdzenia kręgowego), stawów, a także jamy brzusznej, czy klatki piersiowej.
Rezonans należy do Centrum Medycznego TMS z Warszawy, które dzierżawi od szpitala pomieszczenia na tę działalność. Firma zatrudnia u nas czterech techników radiologii, dwie pielęgniarki i pięciu lekarzy.
Z badań bezpłatnie mogą na razie korzystać tylko pacjenci szpitala. Ze skierowaniem od lekarza specjalisty, ale nie leżąc w szpitalu, można się przebadać tylko odpłatnie. Cena za badanie waha się od 420 do 600 złotych. To się zmieni, kiedy firma podpisze kontrakt z NFZ, co ma nastąpić niedługo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?